SCHR.KATOWICE- zapraszam do nowego wątku-ponad 100str

[Zuzia1]

Myślę , że warto spróbować , może TV sprowadzi pracowników tego schroniska na właściwe tory , jeżeli zapomnieli , jaki jest sens istnienia takich instytucji.

[malwina]

Może coś drgnęło, bo 23 października Urząd Miasta Katowice ogłosił zamówienie na cyt: Prowadzenie miejskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt w Katowicach przy ul. Milowickiej 1b , a 21 listopada (dziś!) zamówienie na cyt: Opieka weterynaryjna nad zwierzętami przebywającymi w miejskim schronisku dla zwierząt w Katowicach przy ulicy Milowickiej 1 b .
A więc szukają nowych ludzi. To na pewno Wy sprawiłyście!

[Pei]

Przetarg ogłaszany jest co roku

[mysza_7]

Tak jak pisała iwona_35 po wejściu na schronisko pani kierownik zapytała co my chcemy wogóle robić na kociarni. Powiedziałam że zdjęcia i dowiedziałam się że zdjęcia wszystkich kotów zrobiłyśmy w sobote, ale zawołała pracownice żeby nas pilnowała. Na zrobienie zdjęcia nowo przybyłemu kociakowi potrzebna była specjalna zgoda. Pracownica poinformowała mnie że przyszłyśmy w nieodpowiedniej porze, bo niema zmiany a ona idzie do domu więc mamy tylko 15 min i nie mamy szans na spisanie numerów kociaków. Po wejściu na kociarnie okazało się że czarna mgiełka i miś uszatek zostały przeniesione do klatki w której w sobote siedziały dwa czarne koty z potwornym kk. One już nie żyją musiały być uśpone jak stwierdziła nasza ochroniarka. Wszystkie koty zaczęły kichać, kaszleć, cieknie im z nosków i są dziwnie przestraszone, nie ufne. Przepiękna szylkretka też znikneła, podobno znalazła domek. Na moje oko to kotów jest o jakieś 10 sztuk mniej niż w sobote. W schronisku podają sprzeczne informacje co do miejsca ich pobytu....
Mam nadzieje, że uszatek i czrna mgiełka nie zostaną zlikwidowane zanim znajdzie się jakiś domek, choćby tymczasowy.

Jutro z pini idziemy do Urzędu Miasta ciekawe co oni na to...

[mysza_7]

To schronisko to taki koci oświęcim, tylko tam nie będzie wycieczek by uczcić ich pamięć...

Przecież to tylko koty jak twierdzi wielu.

[aamms]

To schronisko to taki koci oświęcim, tylko tam nie będzie wycieczek by uczcić ich pamięć...

Przecież to tylko koty jak twierdzi wielu.

Szkoda tylko, że również personel i wet schroniskowy..

[pini1]

przetargi sa oglaszane co roku
i co roku wygrywa ta sama firma

[pini1]

Fili to bardzo cenne co napisałas dzieki
wydrukuje to jutro na spotkanie z posrednimi oprawcami czyli UM Katowcie

[Pei]

trzymam kciuki za spotkanie

[Ptasiek]

Boże, ale Uszatek i Mgiełka nie zostały uspione? Musze Magde kopnąć w tyłek żebysię pospieszyła...

[Zuzia1]

To jest absurdalne , że władze nie interweniują w związku tym , co dzieje sie w tym schronisku . Ta sprawa powinna być nagłośniona . Schronisko zamiast pomagać , zabija bezbronne zwierzęta , czyli nie spełnia swoich celów statutowych . O ile pamiętam , w którymś z polskich schronisk podobna sprawa miała już miejsce . Skoro karze się ludzi za znęcanie się nad zwierzętami , to tu ten proceder jest stosowany na masową skalę . Przecież to paranoja , że osoby prywatne ratują zwierzęta skazywane na śmierć przez pseudolekarzy , Może powinien ktoś dobrac się im do skóry .

[skaskaNH]

Czytam i mi sie przyslowiowy "nóż w kieszeni" otwiera. Moze faktycznie nadszedl moment, zeby sprawe puscic do mediow, bo to, co sie tam robi przekracza wszelkie granice. To nie schronisko (czylu jak sama nazwa wskazuje - miejsce ochrony, opieki) tylko osrodek masowej eksterminacji. Czyzby tak mialo wygladac nowoczesne rozwiazywanie problemu bezdomnych zwierzat???
Mysle ze taka interwencja dziennikarska moglaby pomoc, a raczej juz nie zaszkodzi, skoro nawet teraz nie chca wpuszczac wolontariuszy i dalej usypiaja na masowa skale. Ja jestem w szoku, za co ci ludzie biora pieniadze, po co oni tam sa???

[GuniaP]

Przecież tak nie może być, z tego co piszecie to te wszystkie sprawy należałoby zgłosic do prokuratury. Czytam i czytam i mi się to w głowie nie mieści, obok jest wątek Uszatka, jest zagrożony uspieniem...
Czy w Katowicach nie ma jakiejś organizacji prozwierzęcej, która by Wam pomogła ?

[Funia]

A może jakaś petycja? Zalejmy UM mailami i listami. Może coś to da?

[iwona_35]

A może jakaś petycja? Zalejmy UM mailami i listami. Może coś to da?

Dzisiaj Pini i Mysza ida do UM,zobaczymy........
Ale co nie zmienia faktu że każdego dnia wet usypia koty z KK.

Za kuchnią jest klatka z napisem DO LECZENIA.
Powninni zmienić napis:DO UŚPIENIA.