...Mizi i Sasi. Do zobaczenia Miziku [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 16, 2006 22:58

Nikt nas nie odwiedza :( a zdjątka na bieżąco wklejamy :(
Maluszka dziś znowu wykąpaliśmy, miał bardzo poklejone brudem tylne łapki, po troszku wyczesuję łapeczki szczoteczą do zębów, jutro mam dzień wolny i poświęcę naszym kotkom.

Mizi ma rozwolnienie, strasznie się wkurza jak czyszczę jej dupasa, wetka mówi, że to może stres, zobaczę co będzie jutro.
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt lis 17, 2006 23:29

Maluszek Sasi
Obrazek
Obrazek

Mizi, ostatnie w miarę ciepłe dni na balkonie
Obrazek
Obrazek

Zabezpieczony balkon
Obrazek
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Sob lis 18, 2006 0:12

Dopiero zauwazylam watek - slodkie to malenstwo :) Jak postepy z kuwetka? A czesanie szczoteczka przypomnialo mi czasy, kiedy Niunia byla taka malutka, tez nic innego mi nie podchodzilo, tylko ta szczoteczka. Niedawno ja znalazlam gdzies za wersalka, bo pozniej robila za zabawke i jako tak tam trafila :D Livy, wyglaskaj maluszka ode mnie :)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 18, 2006 10:09

śliczny kiciuś. Zyczę zdrówka i radości :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lis 18, 2006 10:48

sliczne puchate malenstwo!
Duzo zdrowka!

A jaki macie fajny zabezpieczony balkon :)
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Sob lis 18, 2006 21:42

Dziękujemy :D Maluch wymiziany.

Wczoraj dostaliśmy paczkę z animali, kuweta dla malucha, puszeczki, biomill light i biomill kitten, pasty gimperta z witaminami dla dużych i małych :D .
Dwa dni mieliśmy u malucha w kuwecie trociny, bo żre źwirek, dziś rano wchodzimy do łazienki a małe leży sobie uśmiechnięte na plecach w trocinach 8O . Dziś kolejna próba , trociny precz a w miejsce ich zwykły piaskek, na razie jest ok., przed chwilą był kupal :D

Małe zaczepia Mizi, dostała parę razy po łepku ale nie płakała i ruszała z powrotem do boju :twisted: (chyba nie bardzo bolało).

Teraz gania za małą myszką i kulką a Mizi śpi.

Zdjęcia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Sob lis 18, 2006 22:20

Jest śliczny kiciulek, no i ma już "wyprawkę" Chyba z ciekawością musiał wszystko oglądać ...:) Mizianka :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lis 18, 2006 23:29

Poganiały się kocice :D , Mizi pomalutku przekonuje się do towarzystwa. Małe padło i poszło spać.
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Nie lis 19, 2006 21:21

Witamy :D
Dziś maluszek Sasi cały dzień spędziła na wolności , w łazience strasznie się darła i już nie chciała siedzieć, musieliśmy wyjść na godzinę z domu, wszystko było ok po naszym powrocie.
Znowu czesaliśmy szczoteczką łapeczki Sasi, ma strasznie skołtunione (to chyba brud), sierść wyłazi razem z tym brudem, od tego ma łyse placki (mam nadzieję, że sierść odrośnie). Widać, że jest jej po tym czesaniu lepiej bo już nie potrząsa łapeczkami przy bieganiu.
Jutro albo we wtorek zaszczepimy małą a za kilka dni Mizi (powtórnie po roku).
Kuwetka ze zwykłym piaskiem jest odwiedzana, mała już nie leje na dywan, nie żre żwirku z kuwety Mizi (może rzeczywiście brakowało jej wapna (od piątku dostaje pastę z witaminami Gimperta).

Zdjęcia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Nie lis 19, 2006 22:16

Przed chwilą było tak, krótko ale było :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pon lis 20, 2006 9:25

Siedzę w pracy i myślę co tam w domu, nie zamykaliśmy małej Sasi.

Mizi ma ciągle rzadkie kupale, nie wiem co robić.
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pon lis 20, 2006 9:44

Livy, będzie dobrze. :D :lol: Przy moich panienkach, często odnoszę wrażenie, że znacznie lepiej dogadują się, gdy nas, dwunogich nie ma w pobliżu. :lol:
A maleństwo jest przecudne. :D Tak jak ktoś napisał wyżej: kojarzy się z dmuchawcem. :D :lol:

Wawe

 
Posty: 9526
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 20, 2006 19:39

Po powrocie do domku było wszystko ok. Koty całe :D

Ale
Małe znowu kicha :( , dziś zauważyłam, że po wyczesywaniu kołtunów z brudem mała ma łysy placek przy ogonie, wylizuje to miejsce i jest zaróżowione i takie jakby sączące się. Jutro musimy koniecznie odwiedzić wetkę (a miała już być w tym tygodniu szczepiona).
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Śro lis 22, 2006 20:53

Witamy!
U nas wszystko ok :)
Jestem panikara, kichanie mineło , łysy placek przy ogonie nie sączy się.
Sasi wczoraj miała znowu czyszczone uszka (bo ja się bałam tak głęboko jej grzebać) i została zaszczepiona, po szczepieniu szalała jak pijany zając w kapuście :D
Zapomniałam się wcześniej pochwalić, że wetka pokazała mi pod mikroskopem świerzbowca (zawartość uszu Sasi).

Obrazek
Obrazek

Zapomiałam dodać, że Sasi już ładnie korzysta z kuwetki ze żwirkiem :dance2:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Śro lis 22, 2006 21:29

Wlasnie przeczytalam caly watek.
Dzieki Wam Sasi ma cudowny domek.
I swoich wlasnych Duzych :D

ejka

 
Posty: 192
Od: Nie gru 05, 2004 23:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 299 gości