Buranio solo i w duecie z Gutkiem :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 09, 2006 22:37

Mój słoneczek śliczny :) Małe poprzednio nie wjechało, ale jutro coś wjeżdża. 6tygodniowe maleństwo...
Jadziu co powiesz na uroczystą przeprowadzkę Burania w przyszły weekend?... W końcu to kot udomowiony, przy regularnym cięciu pazurków chyba nie zdemoluje sanktuarium?

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Czw lis 09, 2006 23:04

Gutek pisze:Mój słoneczek śliczny :) Małe poprzednio nie wjechało, ale jutro coś wjeżdża. 6tygodniowe maleństwo...
Jadziu co powiesz na uroczystą przeprowadzkę Burania w przyszły weekend?... W końcu to kot udomowiony, przy regularnym cięciu pazurków chyba nie zdemoluje sanktuarium?


Bedzie bardzo grzeczny :)
On jest wyciszony, choć urządza galopady.
Najczęściej leży i wywala pięknie cętkowane brzusio , o tak:

Obrazek

lub przytula Jadwisię :lol:

Obrazek

Kochany Guteczku porozmawiam z Jerzykiem, bo nie znam jego harmonogramu pracy na przyszły tydzień. Mysle ze będziemy mogli przyjechac z uroczym Buraniem.

Na poczatku tygodnia zrobie badanie moczu i krwi, zobaczymy zdrówko Burania.
Obecnie przytył, a sierść ma piekną, błyszczącą :)

Wiesz, mimo ze mam wiele zajęć, bede za Buraniem tęsknić.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lis 09, 2006 23:52

Buranio moglby zjechac na pokoje w sobote wieczorem lub w niedziele. Nie ma na co czekac.... przeczytalam na wątku jadwisi i zaraźliwie wrednym katarze, myslę, że nie ma na co czekać... Nie martw się Fredziolina, jak chcesz zobaczyć współspaczy Burania, zapraszam do wątku Gracji :)

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Czw lis 09, 2006 23:54

Buranio i reszta dostaje Biogen, wiec moze on nie złapie tego dziadostwa :(
Lece do współspaczy :) 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lis 14, 2006 21:57

Jest zatem szansa że Buranio zaojcuje małej Saszce :) Niestety nie jestem zmotoryzowana :? Jadziu przywieź go do mnie w dogodnym terminie, od soboty wieczór... W piatek jadę na jedna noc na pracowa integrację... Wracam sobota po 17.

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Śro lis 15, 2006 8:35

Guteczku, wiec przyjedziemy do Ciebie w sobotę po 17, albo o 17 :D
Buranio już sie stroi, czesze futerko, bo musi sie spodobac pięknej i dostojnej Gracji :D
Napisz mi na pw adres i nr tel :D
Buziaki, pa!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lis 16, 2006 23:16

No to jeszcze 2 dni......................................................... i witaj Kochanie :) Dzisiaj prawie zgodziłam się, żebys miał na imię Cesja... Trochę sie boję reakcji brata, który biedny nie zdaje sobie sprawy, że Buranio przyjeżdża już pojutrze. Myśli biedak, że mała kotka na tymczasie jest jakąś przeszkodą. 8) W każdym razie jak uprzytomnił sobie, że to o Tobie rozmawiamy i to Ciebie chce przechrzcić na Cesję to zmienił zdanie. Buranio jest Buraniem, tak powiedział. Do zobaczenia w sobotę :D

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Czw lis 16, 2006 23:36

Do zobaczenia, juz pakuje manatki :)
Twój Buranio
:D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob lis 18, 2006 10:32

Buranio dzisiaj wyjedźa do Guteczka.
Z rana pościgał całe kocie towarzystwo :lol:
Bardzo głosno mruczał, na pożegnanie.
Wczoraj wieczorem spał na praniu z Księzniczką :) no i z prasowaniem stałam w miejscu :)

Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob lis 18, 2006 17:31

Czekamy z biciem serca... Już za chwileczkę... :cat3:

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob lis 18, 2006 17:45

No i co, ico ico icoicoicoico?????
Dojechali? Jak przywitanie?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 18, 2006 18:05

Sa w drodze. Z smsa wiem, ze blisko 8O

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob lis 18, 2006 18:13

Jadą, jadą!
Rozmawiałam właśnie z Jadzią, Buranio spokojny, jest głaskany i dopieszczany!
Ja tu szykuję coś na pocieszenie, bedą w drodze powrotnej u mnie na kolacyjce :lol:
Przy okazji, bo kontenerek będzie wolny, wcisnę Jadzi Cosię :wink: , żeby Jej się bilans zgadzał :smiech3:
Miłego spotkania z Buraniem i kciuki trzymamy!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19288
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lis 18, 2006 20:08

Haaaaaa! No właśnie, dałam jadzi dwa dni na to, że znajdzie sie u niej kolejny kot :twisted: Słuchajcie koniec świata!!!! MAŁA SASZA JEST SASZEM!! I NIE MA 7 TYGODNI TYLKO 3,5 MIESIĄCA 8O 8O
Maluch był tak zabiedzony, ze dziewczyny z KŻ pomyliły sie w ocenie :lol: Tak więc w poniedziałek szczepie faceta i szukamy domu!

Buranio wyszedł z koszyczka i zaszył pod biurkiem. Jest bidaczek wystraszony, nie skusił sie ani na mleczko ani na Animondkę. Mimo, ze bardzo chcę sie juz z nim zapoznawać wykazuję opamiętanie i pozwalam mu tam tkwić. Niech się chłopczyk spokojnie przyzwyczai... Jes słodki

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob lis 18, 2006 23:17

To miłego zapoznawania. Daj mu odetchnąć. Troszkę jest nie pewny, co się dzieje.

BTW - w rosyjskim Saszka, to imie męskie. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 160 gości