Watek dla nerkowcow:-) - robimy stronę dla nerkowców!!!

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw lis 16, 2006 10:04

Wchlaniaja sie, dzis rano juz wygladal normalnie. Dostaje je wieczorem, przed 20.
250-300 ml.
MoiPanowie pojechali na badania krwi.Na forum gazety przeczytalam, ze bedzie zyc max 6 miesiecy. Nie wierze w to i nie chce wierzyc.

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2006 11:29

Epti, na raz 250-300 ml to bardzo duzo, może dwa razy dziennie po polowie?Ile kot wazy?
Na yahoo specjalistka od nerek twierdzi że 100-150 ml to max co powinnien kot dostawac.
Trzeba tez skontrolowac serce, bo kroplówki to obciazenie duze.
Moja Fiona nerkowa z takimi wynikami(a na poczatku jeszcze większymi )zyje 11m-cy i teraz czuje sie dobrze.Sprawdzcie fosfor koniecznie powinnien byc
w dolnej granicy normy.Rozwazcie podawanie famidyny dla oslony śluzówki zołądka,przy mocznicy to wazne.
Głowa do góry!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw lis 16, 2006 12:47

Epti, w żadnym przypadku tyle nie mozna podawać płynów. Najwyżej 150 ml! Obciąza to kocie nerko i serce! Może Ci zejść przy kroplówce. Połowę mniej i to powolutku. Przynajmniej musi być podawane przez 1 godzinę.

Co to za wet?! Czy on chce wykończyć Twojego kota?! :evil:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 16, 2006 12:48

Epti, w żadnym przypadku tyle nie mozna podawać płynów. Najwyżej 150 ml! Obciąza to kocie nerki i serce! Może Ci zejść przy kroplówce. Połowę mniej i to powolutku. Przynajmniej musi być podawane przez 1 godzinę.

Co to za wet?! Czy on chce wykończyć Twojego kota?! :evil:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 16, 2006 15:27

Lecznica "filoka" przy Waszyngtona w Warszawie.
Czyli dostaje za duzo?
Dzisiaj beda wyniki drygiej morfologii -co jeszcze powinnam srawdzic- jesli jest cos to zadzwonie do lecznicy zeby mi zrobili inne badania z tej samej probki.
Jak sie srawedza kocie serce?
Zrobic mu usg?
Przepraszam za pytania. Nic nie wiem na temat choroby i to oglebia jeszcze moja panike.

Kot jeszcze bierze enarenal i phytophale

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2006 15:45

Epti, skontaktuj się koniecznie z kardiologiem, wet nazywa się Niziołek i przyjmuje w kilku lecznicach, namiary znajdziesz w wątku weci polecani, ja zresztą spróbuję poszukac. On zrobi kotu echo serca i ekg i wszystko o sercu będziecie wiedzieć. To naprawdę bardzo dobry, oddany zwierzakom wet.

Nie znam tej Waszej lecznicy, ale oni sami powinni Ci to zasugerować. Podobnie jak usg i zbadanie wątroby i elektrolitów.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw lis 16, 2006 15:50

Epti, kardiolog dla Was - http://www.niziolek.com.pl/

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw lis 16, 2006 16:15

Mam wyniki:
Leukocyty z 24400 sadly do 10000 ( sa w normie)
Niestety z reszta nie wyglada tak super:
kreatynina 3,2 ( bylo 4,4) - nie wiem czy to duza porawa, nadal jest wysoka
mocznik 97 ( bylo 176,4)

Zalecenia lekarza:
do konca tygosnia krolowka codzinnie ( dostaje podskornie i 150-200ml, nie jak podalam wczesniej )
Dzis i jutro jeszcze antybiotyk

Do kardiolooga pojde w poniedzialek, nie chce go tak szarpac od lekarza do lekarza - zwlaszcza ze chodzi codziennie ( dzis nawet dwa razy bedzie). Czy takie badanie moze poczekac do poniedzialku czy powinnam zrobic je jak najszybciej?

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2006 16:26

Nie wiem, czy uda Ci się trafić tak szybko do kardiologa, dzwoniłaś tam?
Terminy na ogół są długie. Ja uważam, że powinno się badanie zrobić mozliwie jak najszybciej. Podobnie jak usg.
Kreatynina spadła Wam całkiem ładnie.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw lis 16, 2006 17:32

Hm.. a jest miejsce w wawie gdzie mozna zrobic i ekg, i echo i usg nereczek?
W jednym miejscu, zeby nie wozic Kociszcza po miescie.

Pomyslamam , ze powinna byc strona poswiecona niewydolnosci nerek. Dzieki Wam przestalam szalec z niepokoju a zaczelam racjonalnie analizowac sytuacje. Narawde robicie dobra robote.

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2006 17:44

epti pisze:Hm.. a jest miejsce w wawie gdzie mozna zrobic i ekg, i echo i usg nereczek?
W jednym miejscu, zeby nie wozic Kociszcza po miescie.


Nie wiem. Specjalistą od usg jest w W-wie dr Marciński. On podobnie jak Niziołek przyjmuje w różnych dzielnicach. Pewnie że szkoda stresować kota, ale myślę, że te badania sa na tyle istotne, że warto pojechać do specjalisty a nie szukać na chybił trafił.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw lis 16, 2006 18:12

Narawde dziekuje.
Do dr.Niziolka jedziemny w srode ( niestety daleko, do marysina, ale w innych lecznicach terminy byly na grudzien)
A gdzie rzyjmuje dr,Marcinski?

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2006 18:23

Juz,.
We wtorek idziemy na usg nerek
w srode na badanie serduszka.

Wiem, ze strasznie mecze, ale czy jest w wawie jakis secjalista zajmujacy sie kkotami z niewydolnoscia nerek?
ozdrawiam was bardzo serdecznie

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2006 19:09

poczekaj z szukaniem specjalisty na wyniki
jest kilku chyba wetow polecanych w tej dziedzinie

trzymam kciuki mocno, zeby kocio sie bardzo nie stresowal :ok:

aha, nie wiem, gdzie jedziecie na to USG do Marcinskiego, ale jesli na Uminskiego, to tam niby sa zapisy ale jest tez biezaca kolejka i trzeba byc ekstra asertywnym, zeby nie czekac dluzej niz to konieczne :roll:
szczegolnie jesli wizyta jest w godzinach powyzej 14...
to taka uwaga praktyczna

natomiast jak bylma u niego na USG gdzies indziej, to bylo spoko - to zalezy glownie od zwyczajw w danej lecznicy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 16, 2006 19:40

wlasnie na uminskiego :-)))
Walczymy z Siersciatym z mocznikiem i keratynina to powalczymy i o swoje miejsce.
Dzieki za uprzedzenie.

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa i 14 gości