Mi to wygląda na chęć pozostawienia swojego zapachu, takie swoiste znaczenie terenu, tym bardziej, że to przy drzwiach wejściowych. Moja kota, w czasach, gdy była jeszcze "rujująca", robiła w rui kupy właśnie przy drzwiach wejściowych. Przeszło jej, teraz lubi robić do wanny...

A absolutnie żadnych problemów typu jelitowego nie ma.
A swoją drogą kupę należałoby jakoś uregulować. Chyba najlepiej byłby nie zmieniać zbyt często jadłospisu. Można kombinować z suchą karmą, nie każda każdemu kotu odpowiada. I surowa wołowina, aczkolwiek jak najbardziej ok, zatwardza. Jakie mięso z puszki jej dajesz?