CHARYTATYWNA.Dwa koty wykastrowane.Czekamy nadal...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 15, 2006 23:03

Beata – nie chcę na razie korzystać z pomocy Straży Miejskiej. Zdobyłam zaufanie starszych ludzi, którzy za zwyczaj nie są ufni. Sama mam odpowiednie uprawnienia by działać bez pomocy Straży Miejskiej czy Policji. Gdy stwierdzę, że jako osoba prywatna nie dam sobie rady wtedy się ujawnię.
Nie musicie mnie pouczać sama wiem jak się łapie koty, bo uczestniczyłam w kilkuset łapankach. Nie opisując sytuacji dawałam sobie radę. Staram się szczegółowo informować Was o przebiegu akcji gdyż czuję się w takim obowiązku. Skoro prosi się ludzi o pomoc finansową to niech wiedzą na co pieniądze idą.

Oczko okazała się kotką. Trochę jestem tym faktem zdumiona, bo kiedyś usidła obok mnie i myła sobie brzuszek i jak mi się wydawało myślałam, że ma jajeczka.

Dakota_20

 
Posty: 115
Od: Śro lip 26, 2006 21:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 15, 2006 23:51

Proszę Was o uspokojenie tonu. Zamykam wątek na jakiś czas, dla paru spokojnych oddechów :)

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 111 gości