Kitka, Cyryl i Hestia - cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 14, 2006 15:37

Kicorek pisze:O rany, moje zdjęcia :strach:
Stanowczo wolę na fotkach oglądać koty niż siebie :twisted:

Nie wiem czemu, taka laska z taką laską. Co się dziwić że z tytułami wracacie :lol: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto lis 14, 2006 15:38

Wszystkie fotki są fajne. Nie masz się czym przejmować. To że Hestia jest fotogieniczna wiedziałam już od dawna. Twoje zdięcia też nie są złe, nawet nieźle na nich wyszłaś :ok:

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Wto lis 14, 2006 17:59

Kicorku, gratuluję :D

Kicorek pisze:W transporterku siedziała Bajra - jakby ktoś nie wiedział, to jest to duża kotka (6,5 kg!) rasy maine coon, o wyglądzie zabójcy :twisted: .

A tu muszę zaprotestować, jaki zabójca? :D

Obrazek

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lis 14, 2006 18:11

Wojtek pisze:A tu muszę zaprotestować, jaki zabójca? :D

Obrazek


:1luvu: :1luvu:
jaki piękny zabójca!!!!
przepiękny!!! och!!!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 18:57

Wojtek ma dar łapania kotów na zdjeciach :) Bajra jak się porządnie wkurzy np. hykającym na nią barankiem (w jej własnym, prywatnym samochodzie i jej własnej, prywatnej przenosce), ma wzrok dość ponury :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lis 15, 2006 13:59

Wojtek pisze:A tu muszę zaprotestować, jaki zabójca? :D

Obrazek

Właśnie wygląd kota-mordercy decyduje o dzikim pięknie Bajry - ja osobiście uwielbiam ten typ :D


A baranek musiał przecież pokazać, kto tu jest dużą groźną kocicą i przed kim należy mieć respekt :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 15, 2006 14:03

Kicorek pisze: A baranek musiał przecież pokazać, kto tu jest dużą groźną kocicą i przed kim należy mieć respekt :lol:

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 15, 2006 14:13

Ale super. :) Gratuluję. :)

I jaki grzeczny ten kurczaczek, w szoku jestem. 8O Mój Dyd jest grzeczny, ale na rękach przez dłuższy czas to nie ma szansy. :)
Pomijam, że ręce by mi zwiędły. :twisted:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 15, 2006 14:24

WIELKIE GRATKI DLA OBU PAŃ

i duże CMOKI :D :D :D
Hodowla Kotów Rasy Devon Rex
Obrazek

ostoja

 
Posty: 1485
Od: Pt lis 12, 2004 18:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 15, 2006 14:48

Jestem pod wrażeniem tytułów i spokojnosci....utytułowanej 8) o Pańcie nie wspomnę... :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro lis 15, 2006 14:52

Dziękuję :D

izaA, nie ma o czym wspominać, bo do spokoju to mi było daleko - ja nie jestem medialną osobą :oops:
Ale Hestia pod tym względem jest idealna :)

kropka75 pisze:I jaki grzeczny ten kurczaczek, w szoku jestem. 8O
Nie tylko ty, mnóstwo osób. Ja już się trochę przyzwyczaiłam :lol:

Jakbym musiała dźwigać jakieś 5,5 kg Cyryla, to też by mi ręce odpadły, ale te ponad 2 kg Hestii można nosić bez problemu :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 15, 2006 15:07

2 kilo? 8O To ja już wiem czemu Ty z nią tak brykasz jak z torebką cukru. :D To 1/3 Dydka. :twisted:

Mimo wszystko u kota to nawet 1kg robi różnicę. 4-rokilową Kropę podnoszę bez problemu, przy Dydku robię yyyyy. :lol:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 15, 2006 15:13

kropka75 pisze:2 kilo? 8O To ja już wiem czemu Ty z nią tak brykasz jak z torebką cukru.


no tak bo kurczaki to raczej duże nie rosną :lol:
większe to chyba brojlery (czy jak to się tam pisze)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 15, 2006 15:38

Nie no, ponad 2 kg, teraz może doszła do 2,5 kg, ale chyba nie, bo nie czuję wielkiej różnicy. Jakieś trzy-cztery miesiące temu ważyła 2,20 kg.
Moje dwie tymczasówki mają niecałe pół roku i już ją przerosły :lol:

Kurczak jest drobny, zwinny i psotny - jakby był duży, to by był tylko psotny ;)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 15, 2006 15:44

Kicorek pisze:Kurczak jest drobny, zwinny i psotny - jakby był duży, to by był tylko psotny ;)

mój Simbulec waży ok. 5 kg i też jest zwinny i psotny
tylko ta drobność nijak do niego nie pasuje :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 16 gości