Banda Zombie - Stanikowa w nowym domku :)

[czarna.wdowa]

wystawiłam na Bazarku grafiki na kociaki jopop i sterylki moich kotek podwórkowych

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1931153#1931153

chętnych serdecznie zapraszam

[Modjeska]

Sarabi i kudłaty chłopczyk mają takie samo mięciutkie, jedwabiste futerko jak Kreseczka.Tylko ich jest bardziej kręcone.
Jeszcze dziś pomieszkają w klatce. Mój Tż musi lepiej zabezpieczyć próg, bo jest akurat taka szpara, że mały kotek się przez nią przeciśnie, a tego bym bardzo, bardzo nie chciała. Miziam je w każdej wolnej chwili i mam nadzieję, że już jutro nie będą przede mną uciekać.

Zdjęć na razie nie ma bo Młody jest w szkole. Czekam.

[jopop]

witam:) jak maluchy?:)

[Modjeska]

Maluchy mają się bardzo dobrze. Niestety grzyb na razie też.

Oto galeria zdjęć z niedzieli.

Gotowe do drogi.
http://upload.miau.pl/2/8631.jpg

Demolka - kocia dziewczynka
http://upload.miau.pl/2/8632.jpg

Kiciusia na drapaku (prawdopodobnie Demolka)
http://upload.miau.pl/2/8633.jpg

Tu widać światnie grzyba
http://upload.miau.pl/2/8634.jpg

A tu Stanikowa w całej okazałości:
http://upload.miau.pl/2/8635.jpg

"Wychodzę"
http://upload.miau.pl/2/8636.jpg

Stanikowa przycupnęła na chwilę:
http://upload.miau.pl/2/8638.jpg

Dwa zdjęcia Sarabi wkleiłam do wątku Czarnej Wdowy ale na jedno my sie też załapiemy:
http://upload.miau.pl/2/8637.jpg

I niech ktoś powie, że nie są śliczne, słodkie i w ogóle

[sylvia1]

ależ one podobne do wampirków wspólny rodzic czy co?

[tanita]

ależ one podobne do wampirków wspólny rodzic czy co?

Ojciec potencjalnie ten sam.
Matki prawdopodobnie są siostrami.
Jak pisze gagucia, matka Wampirków, znowu jest w ciąży

[sylvia1]

[Uschi]

No niestety... Więcej szczegółów w tym wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49540&start=180
Trochę trudno to tam ogarnąć...
Ale to było OT

Modjeska, czy Ty możesz jasno napisać, które i jakiej płci są do wydania? (trochę straciłam rachubę, a ogłoszenie Mizia jeszcze chwilę powisi na allegro, jeśli chcesz, podaj mi na PW swój nr telefonu, będę do Ciebie odsyłać ewentualnych dzwoniących, ok?)

[joanka741]

Nawet nie wiecie jak mi ciezko kiedy czytam to wszystko.
Ciesze sie że juz dobrze , tylko czemu nie dla mojej kotusi?????Tak mi jej żal , a jeszcze jak oglądam te zdjęcia jak malutkie rosna i jakie są cudne.......
szkoda ze chociaz nie mogłam jej zobaczyc w realu i pogłaskać......

[Uschi]

Nawet nie wiecie jak mi ciezko kiedy czytam to wszystko.
Ciesze sie że juz dobrze , tylko czemu nie dla mojej kotusi?????Tak mi jej żal , a jeszcze jak oglądam te zdjęcia jak malutkie rosna i jakie są cudne.......
szkoda ze chociaz nie mogłam jej zobaczyc w realu i pogłaskać......

Joanka, przytulam... Też to czuję, kiedy myślę o Fredzi - miałaby już dobry dom u dobrego człowieka... Niestety . Głupia pasterella .

[czarna.wdowa]

Oby jeszcze Demolce i Stanikowej fajne domki znaleźć:)

z tego wychodzi że dwie dziewczynki ale głowy nie dam

joanka741
nie wiem jak mam cię pocieszać
Jak twoja mała odeszła w duchu byłam przygotowana na to samo
I czułam straszny żal i wściekłość że tyle bezdomnych kotków czeka na swojego Duzego
a odchodzą akurat te kochane i oczekiwane i wielką niesprawiedliwość itp

[jopop]

no, dobrze że poprawiłaś:) facetów Ci się zachciewa:)

Śliczne są moje kochane potworki!

Inar mi ciągle kicha i fafluni, ale jest ogólnei dośc wesoła. Ja też jestem wesołą po każdym kichnięciu gdy na rękach lub twarzy zostają mi drobne kropelki jej glutów...

[jopop]

????????

[Uschi]

No-o-o?
Modjeska, wysłałam do Ciebie wczoraj jakąś dziewczynę, odezwała się? Obaj chłopcy już wydani (tzn. Mizio i Tofiś), ale mizio będzie na allegro chyba tylko jeszcze jutro

[Modjeska]

Pani w sprawie kotki odezwała się do mnie chyba od razu po rozmowie z Tobą. Niestety może zabrać kicię dopiero po Świętach Bożego Narodzenia albo nawet po Nowym Roku. Trochę to długo. Umówiłysmy się, że zadzwoni jak już będzie rzeczywiście wziąć kota. Jeśli do tego czasu nie wyadoptujemy Demolki jest jej. Powiedziałam, że jednak będę starała się znaleźć kici dom nieco wcześniej. Półtora miesiąca to straszny kawał czasu dla takiego małego kotka.