Sopelek bezpieczny- prośba o zamknięcie wątku :))

[czarna.wdowa]

ja bym dzwoniła do weta

[Uschi]

Jesteście kochane - dzięki za szybką reakcję. Tel do D. mamy, tylko fgłupio nam, bo i tak ciagle ją zamęczamy
Krew w odbycie w spanikowanych oczach tanity to chyba raczej podrazniony odbyt, kazałam jej przemyć go naparem z rumianku. Pytanie tylko o ten Mixol - nie będzie bezpieczniej przestawić go na conva?
(z węglem to była wolna impresja, też bym nie ryzykowała...)

edit: jak do jutra się nie poprawi, w te pędy pojedziemy do D. - tajdzi, pewnie się przydasz

[Mysza]

poczekaj z tym Mixolem, dopiero dobę go macie, muszą się jelita dostosować.

[Atka]

Dokładnie, nie dawajcie mu nowej karmy, bo jeszcze gorzej mu się w jelitach namiesza.

Jeśli odbyt jest taki "krwisty", ale nie leci z niego krew, to jeszcze nie tragedia, tylko podrażnienie.

Jak rzadka ta kupa? Woda, śmietanka, budyń? Jakiego koloru?

[tanita]

Jak rzadka ta kupa? Woda, śmietanka, budyń? Jakiego koloru?

tego no....co ja chciałam...a kupa
Kupa pojawiła się po masażu.
Konsystencja między śmietanką a budyniem, raczej w strone budyniu.
Kolor - budyń waniliowy właśnie

[Hannah12]

Dzwoń i się pytaj co można podać aby zatrzymać rozwolnienie. Kolor żółty to od mleka w proszku. Ja dzwoniłam często do wetki i zawsze otrzymałam odpowiedź co robić. Przyjechać miałam jakby nie było poprawy ( w przypadku Hakera były to zaparcia). A zmana sposobu żywienia ( inna woda, mleko) może powodować sensacje. Mixol to b. dobre mleko narazie nie zmienaj.

[Atka]

I to jego pierwsza kupa, nie licząc podejrzanych brązowych wodnistych plamek? To nie jest źle

Następna powinna być ładniejsza, czytaj: ciemniejsza i gęstsza. Jak nie będzie, to akurat powinna być D. w lecznicy

[tanita]

w sumie ta kupa to już trzecia
wczoraj wieczorem jedna, dziś rano kocyk brudny, a teraz to trzeci raz, ale bez wodnistych plam - treść tylko

[Hannah12]

I to jego pierwsza kupa, nie licząc podejrzanych brązowych wodnistych plamek? To nie jest źle

Następna powinna być ładniejsza, czytaj: ciemniejsza i gęstsza. Jak nie będzie, to akurat powinna być D. w lecznicy

Pierwsz kupa to bez paniki spokojnie poczekać na nastepną. Iewentualnie dopiero potem działać.

[Uschi]

To jego trzecia kupa, pierwsza była w nocy, konsystencja była też rzadka, ale lepsza (sadzę, że to był taki niemowlakowy standard).

Ych. Zostawiamy sobie telefon do D. na ostateczność, ale jakby co będziemy dzwonić. Ona dziś przyjmuje jakoś? Po południu?

[Atka]

Dziś nie. Jutro po południu, w czwartek rano.

Ja w czwartek będę miała samochód, bo jadę z Mają. Na wszelki wypadek mówię, jakby co

[tanita]

Atka na zdjęciach tego nie widać, ale odkryłyśmy z Uschi, że Sopelek jest pręguskiem zbliżonym z wyglądu do Twojego Krecika

[Atka]

Krecik, jak twierdzą autorytety na Hodowlanym, nie jest pręguskiem

Ale rozumiem, o co wam chodzi

[Mysza]

Atka na zdjęciach tego nie widać, ale odkryłyśmy z Uschi, że Sopelek jest pręguskiem zbliżonym z wyglądu do Twojego Krecika

to absolutnie nie są pręgi
to są duchy
powaznie mówię (ghost markings)
on na bank jest gładki i te duchy znikną mu jak będzie rósł
maluchy prawie zasze mają szczątkowe pręgowanie, potem znika
tak samo jak wydają się takie czekoladowe, też znika i czarnieją
całkiem białe maluchy mają po urodzeniu plamki na głowie- to też znika przy wybarwianiu się

[Uschi]

No, mili podglądacze, była piękna kupka koloru dziwnego (żółtawo-brunatny, ale od początku takie były), ale konsystencji właściwej niemowlętom :D. Będzie dobrze, kurka. (choć martwi mnie, że nie ma siusiu zbyt często, dziś chyba ze dwa razy tylko, ranyrany, jak nie urok...)

A ja nie mam podejścia do dzieci - nie mam cierpliwości trzymac go ciągle na kolanach . Chyab jestem taka szorstka mama - zadba, ale nie dopieści . Dobrze, że tanita większość czasu siedzi w domu