ciągle wierzę że mam swojego czlowieka i gdzies czeka na mnie w naszym wspolnym domu, woła mnie. szuka a ja nie wiem w ktorą stronę iść, a mówią że koty mają świetną orientację. Może to tylko głupi koci sen... pozdrawiam Bury
Będę go podnosić co dwie godziny, aż go ktoś adoptuje. Ja mam dwóch futrzatych facetów, małą żywiołową dziewczynkę i bardzo małe mieszkanie! Nie wierzę, żeby się taki prawdziwie domowy kocurek nikomu nie podobał!
Dymny ciągle czeka! Niedługo spróbuję zamieścić jakieś jego nowe zdjęcia, on jest naprrrrrawdę piękny! A do tego mrrrrrrrrrruczny, kochany, pluszowy, kolankowy, z tym, że te jego 8 kg żywej wagi na kolanach to jednak trochę dużo