Borówka i Jagódka - Jagódka ma super dom :)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 03, 2006 16:06 Borówka i Jagódka - Jagódka ma super dom :)))

Borówka i Jagódka maja około 5,5 miesiąca. Zostały wzięte z działek przy ul. Księżycowej w Warszawie. Oprócz tego, że były nieco za chude, nic im nie dolegało. We wtorek miały zrobione testy białaczkowe, które wyszły ujemne :)

Są mięciutkie, milutkie, mruczące :)
Borówka owija się wokół nóg, uwielbia głaskanie, sama się o to upomina.
Jagódka jest nieco bardziej nieśmiała, ale jak się do niej podejdzie, natychmiast odwraca się do góry brzuszkiem i każe miziać.
Pięknie bawią się razem w berka i zapasy.
Doskonale dogadują się też z moimi kotami.

Szukają kochającego domu.

Borówka:

Obrazek Obrazek

Te chochliki w oczach...: :lol:
Obrazek

Pobawimy się?
Obrazek Obrazek Obrazek

Puszysty cętkowany brzuszek:
Obrazek

Czy te oczy mogą kłamać?
Obrazek

I kilka języczków: :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek




Jagódka:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z języczkiem:
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sty 18, 2007 19:50 przez Kicorek, łącznie edytowano 16 razy
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 03, 2006 18:35

ale pieknosci :kitty:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47166
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Sob lis 04, 2006 3:34

Borówka rządzi :!: :lol:

serio.. to mój koci ideał (oprócz oczywiście moich futer ;) )
gdybym mogła mieć trzeciego kota to takiego bym własnie chciała :oops:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon lis 06, 2006 15:45

Kocie panienki, proszę Państwa mają piękną, jedwabistą sierść.... mięciusią taką :D
Ogonki nie za długie, puchate :love:

Pięknotki z obu dziewczynek :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 06, 2006 17:08

Podziwiamy i zachwycamy się od dłuższego czasu, tylko że chcemy je oglądać w swoich domkach, a nie gościnnie u Kicorka. :wink:
A koteczki cudo :1luvu:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pon lis 06, 2006 18:52

Panienki rozgościły się na dobre, a pora by do domu...

Boróweczka to sama słodycz, kotek do zacałowania i zagłaskania :1luvu:
Gdy wracam do domu, wita mnie razem z rezydentami i plącze się cały czas pod nogami (chyba że śpi albo się bawi). Chyba lubi moje towarzystwo :wink:

A Jagódka niby księżniczka - ale jak tylko do niej podejdę, to zaraz robi zwałkę do góry brzuszkiem (czasem robi zwałkę w miskę z jedzeniem :lol: ), każe się miziać po brzuszku i rozkosznie mruczy.... :1luvu:
Mała boi się głośniejszego tonu głosu, więc do domu z krzyczącymi dziećmi raczej się nie nadaje.

Obydwie mają cudowne futerka - Borówka męciutkie i delikatne, a Jagódka: jak gęsty aksamit...

Na ich gonitwy i zapasy mogę patrzeć godzinami :D
A jak dołącza do nich Hestia, to już w ogóle mam ubaw :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lis 07, 2006 17:35

Borówka wczoraj napędziła mi niezłego stracha...

Smarkateria bawiła się w kocim tunelu. Usłyszałam, że Borówka warczy. Ok, bawi się i warczy - normalka. Warczenie jednak nie ustawało, więc poszłam zobaczyć, co to za awantura. Okazało się, że Borówka zacisnęła sobie na przedniej łapie sznureczek od piłeczki przyczepionej do tunelu. Sznurek okręcił się naokoło i kicia była uwięziona. Oczywiście jak próbowałam to rozplątać, to Borówka się szarpała, warczała i gryzła moje ręce. Jakoś mi się udało (ciężko było, bo sznureczek krótki), wzięłam niunię na kolana i się uspokoiła.

Przy okazji wyszła na jaw niezwykła delikatność Boróweczki - po jej gryzieniu nie miałam nawet zadraśnięcia, a na pewno ją to nieźle bolało.

W każdym razie panienka jest zdolniejsza niż mój Cyryl, który potrafi powiesić sie na wszystkim, dlatego u mnie nie ma zabawek na sznurkach (z wyjątkiem tej jednej, na naprawdę króciutkim sznureczku) :?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 08, 2006 20:51

Wykopałam panny z trzeciej strony.....

Dziewczynki czują się bardzo dobrze.
Moja kotka Hestia przydzieliła im określone role - z Borówką się mocuje, a z Jagódką pieści :roll: :lol:

Jagódka generalnie jest spokojniejsza niż Borówka, która lubi się plątać pod nogami. Obie są wielkimi pieszczochami i najchętniej kazałyby się miziać cały dzień 8)
Jagódka uwielbia mizianki po brzuszku :D


A oto świeżutkie, dzisiejsze foteczki pięknot :D

Na dobry początek mały żbik Borówka 8)
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek


Z języczkiem:
Obrazek Obrazek

Orzechowe oczy:
Obrazek Obrazek Obrazek




I śliczna czarna pantera Jagódka:
Obrazek Obrazek

Piękny profil, cudne oczy - czego chcieć więcej?
Obrazek Obrazek


Tu z Hestią - mały cocktail black & white (Hestia domu nie szuka, chyba że mi się narazi ;)):
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 09, 2006 2:43

Prze-pię-kne! te zdjęcia :D jakoż i kocinki na nich! :D

Borówka ma świetną mimikę :lol: no niesamowita jest :)
I faktycznie, od Wrzosa różni ją tylko kolor oczu...
i jaki ma wyraźny rysunek na sierści :D

A Jagódka taka urokliwa jest. I sierść, widać ładnie, że taka trochę dłuższa, puszysta.... 8) a ta biała plameczka - miodzio 8)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lis 09, 2006 11:42

Rany jakie one są piękne ObrazekObrazek
Taki buro-czarny zestaw koci jest niesamowity, cudny, no ach i och!!!
Powinni sie tu bic o nie :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lis 09, 2006 13:47

o raaany :1luvu:
Kicorek, jakim aparatem fotografujesz? :)
ps. Borówka to xero mojej Lulu!!

kati_p

 
Posty: 141
Od: Sob sie 19, 2006 18:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 11, 2006 8:42

Ale sesja 8O 8O 8O :ok:
Ja tam w Borówce zakochałam się już dawno :1luvu: ale przyznam szczerze, że oczy Jagódki są magiczne :D
Czy jakieś domki dla dziewczynek się już pojawiły?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lis 13, 2006 13:44

Jeszcze nie, bo ja niemrawo szukam :oops:
W tym tygodniu biorę sie do galopu i zamieszzcam ogłoszenia gdzie się da. Howgh!

Cieszę się, że foteczki, a przede wszystkim koteczki się podobają :D

One są takie urocze, milusie i w ogóle słodziutkie - obie! :1luvu:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 15, 2006 14:05

Pieknie wyglada Hestia z Jagódka :1luvu: W Łodzi sezon na czarne panienki więc pewnie pannica może szykować się do domu :lol:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 15, 2006 16:15

Z Łodzi nikt się do mnie nie zgłaszał, jak na razie, a szkoda - w niedzielę byłam tam z Hestią, więc mogłam zawieźć czarną księżniczkę.

Ale jeżeli jednej z forumowiczek uda się przekonać męża, to być może Boróweczka zamieszka w miłym domku w Warszawie :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 247 gości