Dzisiejsza wizyta w Kundelku była bardzo przygnębiajaca
Ogromne przepełnienie: w po holu biega już tyle psiaków, że trudno przejść nie potykając się i ocalając buty (idealnie sie nadają do ostrzenia ząbków). W boksach siedzi po 6-8 psów, co jest wręcz niedopuszczalne. No ale co zrobić

Wyrzucić
W kocim salonie ciasno i zimno

W takie dni jak dzisiejszy mało już wychodzą na wybieg, tulą sie do siebie i ogrzewają na wzajem. Dobrze, że są te wersalki i fotele
W takie zimna zwierzaki powinny dostawać więcej jedzenia, żeby mogły wytworzyć dość energii na ogrzanie sie, a z kasą bardzo krucho
W Rzeszowie rozpoczęła się akcja "Pomóżmy zwierzakom przetrwać zimę"- mamy nadzieję, że przyjaciele Kundelka trochę nas wspomogą, bo cienko będzie, oj cienko..... A jeszcze przy takiej ilości zwierząt i chorobach....... Widziałam rachunki od weta
Dwie koteczki z dziesiątki podrzuconych odeszły za TM, dwie chorują- stres zebrał swoje żniwo bardzo szybko

Dwie na szczęście znalazły nowe domy.
W ubiegłym tygodniu pisałam o dwóch tricolorkach przywiezionych przez Dziadka, bo zona jest ciężko chora w szpitalu. Okazuje sie, że było ich 4, tylko dwie siedziały bardzo przestraszone pod fotelem. Dziś ukazała się nam trzecia. Tylko popatrzcie:
http://upload.miau.pl/2/8285.jpg
http://upload.miau.pl/2/8286.jpg
[/img]