Moja gromadka

» Czw lis 02, 2006 21:39

Wróciliśmy!

Prozaczek /juz bez jajeczek/ odsypia.

» Czw lis 02, 2006 22:31

Wypuszczony z kontenerka natychmiast udał się do kuchni na poszukiwanie jedzonka.
Do miski z wodą wkłada łapki zamiast języczka :roll:

» Pt lis 03, 2006 0:14

Kicorek, zapraszam na sesję zdjęciową

Fredziolina, to specjalnie dla Polarka

A Prozaczek spokojnie sobie biega za piłeczką.
I po co ja się denerwowałam?

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Pt lis 03, 2006 1:02

zdolne Bestie

moje wcale pray kaloryferze nie chca pozowac :cry:

» Pt lis 03, 2006 1:02

Ale sliczny Kiciorek :love:

Pozycja iście Polarkowa :lol:

Widzisz, Prozaczek nawet nie poczuł że starcił obciążenie pod ogonkiem :wink:

» Pt lis 03, 2006 12:07

Taaa, po czasie to każdy się zastanawia, po co się denerwował... :lol:

Ja też się denerwowałam, a mój gałgan po kastracji szalał z zabawkami do 2.00 w nocy - bo się wyspał :twisted:

Na przełomie listopada i grudnia sterylka Hestii, ale ja się wcale nie będę denerwować... :strach:

» Pt lis 03, 2006 12:09

Noc minęła spokojnie.
Nie licząc histerycznych wrzasków Pyśki, za którą ganiał Fredek :evil:

Interweniowałam dwa razy.

Dzisiaj natomiast Fredek DWA RAZY przeszedł obojętnie koło Imbira!
Imbir skulił się...ale nie uciekł.

Może...może...pomalutku....?

» Pt lis 03, 2006 12:17

Kicorek pisze:Na przełomie listopada i grudnia sterylka Hestii, ale ja się wcale nie będę denerwować...

Hehehehehehe....na żarty to jest przeznaczony wątek na KŁ :lol:

» Pt lis 03, 2006 19:22

Nie dość, że go wczoraj pozbawili klejnotów, to sobie dziś znowu ogonek osmalił. :evil:

I nawet nie zauważył

» Pt lis 03, 2006 19:42

Hehehe, ruda ofiara!

Ja też nie będę się denerwować przy sterylce Miśki Obrazek

» Sob lis 04, 2006 0:14

Funia pisze:Hehehe, ruda ofiara!

Poczekaj! Ja mu powtórzę.
I "tatusiowi" poskarżę.
Będziesz miała przechlapane za tę "ofiarę". :evil:

» Sob lis 04, 2006 0:39

No przecież ofiara palnika gazowego

» Sob lis 04, 2006 0:58

Wojtek pisze:No przecież ofiara palnika gazowego

I to już dwukrotna :evil:

Chyba przestanę gotować :wink:

» Sob lis 04, 2006 1:11

Wojtek pisze:No przecież ofiara palnika gazowego

Dziamdziaczek

niczym mój Zeniu :wink:

» Sob lis 04, 2006 18:15

Lucynka pisze:
Funia pisze:Hehehe, ruda ofiara!

Poczekaj! Ja mu powtórzę.
I "tatusiowi" poskarżę.
Będziesz miała przechlapane za tę "ofiarę".

"Tatuś" powiedział, że za karę żadna cętka z Ryśkowego brzuszka już nie jest Twoja :evil:

No....chyba, że się jakoś zrehabilitujesz :wink: