Już nadrabiam Ziut ma juz solidne jajka ale jeszcze ani razu nie znaczył, więc czekamy, jest niesamowitym pieściochem, najbardziej lubi drapanie po czółku
Twoje marzenie sie spełniło Masz pieknego, dużego Ziuta
Wiesz, jakoś nie mogłam go sobie wyobrazić jak teraz wyglada, choć próbowałm, ale wciąz miałam przed oczyma małego, szczupłego koteczka. Jestesmy nim zachwyceni.
On jest jeszcze piekniejszy i w najlepszych rączkach i doborowym towarzystwie
tak, moje mazenie sie spełniło, zawsze marzył mi się duży Ziut ale Fredziolino mysle ze Ziutuś też jest szcześliwy, zakochany jest we mnie do nieprzytomności, jako jedyny kot zajmuje moje łóżko
uwielbia być w centrum zainteresowania, taki mały artysta- tak sie o mnie wciera ze uszy mu sie wywijają, a wtedy zadowolony paraduje bo wszyscy zwracają uwagę
a tu na swoim ulubionym miejscu, na oparciu kanapy
właśnie teraz tak siedzi i drzemie