Moje scurki tez dwulatki...U Grafisia przednie lapki czasami sie "zalamuja"...Grafis jest "rasowy" wiec slabszy...Laska raz na jakis czas dostaje jakies takie uczulenie na pleckach...
Iwan dzisiaj narozrabiał - przewrócił wazon z różami (specjalnie! nie przypadkowo) i zalał wszystko, co się da... Mało mam dzisiaj roboty Przeciez do pracy muszę na chwilkę pójść A kocio dba o to, żebym miała robotę w domu...
(teraz chyba molestuje kanarka, bo słyszę gwizdy...)
PS ezynko - wykasuj z cytatu zdjęcia, bo się zaraz strona skończy
Iwanku, to psocenie i zalewanie wodą z wazonu wszystkiego co się da to po to, żeby Duża i Ciotki na Ciebie uwagę zwróciły prawda? I żebyś nie spadał na 2 stronę, prawda?
też zawsze zaglądam, no ale ile można pisać, że zdjęcia boskie, a Iwanek piękny, cudowny i cacy w ogóle, przecież do reszty mu się w głowie poprzewraca ps - kto to widział ustawiać wazon z kwiatami i do tego z wodą na drodze kota? ps1 - strona kończy się zawsze po 15 postach, obojętnie jakiej są długości