Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 30, 2006 15:54

Hm, np ja zbyt nie toleruje mleka :) wysypka... :?
U mnie Animondy saszetki są po 3,00
a jeśłi chodzi o tą Animonde Cusine co jej kupiłam, to tak sobie jej smakuje! Dziś idę po nowe żarełko, kupię jak zwykle Simbe, i coś nowego (zdrowego) co może jej zasmakuje ;)
Oooo i jest jakaś nowa sucha karma tam! Muszę ją oblukać, bp suche jedzonko też się skończyło! ;)

40 minut później :
No już wróciłam z zoologicznego. Simba będzie jutro, ale kupiłam jedną tacke Animondy. No, a ta nowa karma to jest jakaś Włoska, ale kurcze nie pisze ile ma % mięsa! Ktoś z was ją zna? W takim niebkieskim opakowaniu! Kupiłam jej Purine cat Chow wiem, że nie jest zbyt zdrowa, ale może troche lepsza od Kk. Jest jeszcze karma Oskar, która ma 7, czy 8% mięsa, no a to jużchyba odrobinkę lepiej niż Kk i jest w przystępnej cenie. Pewnie jak zauważyliście mam jeszcze problemy co do suchej karmy :(. Purina Pro Plan jest dość droga, tak jak Eukanuba i Iams. Więc nie wiem... Acha i dostałam próbki suche Eukanuby i Iamsa :D
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 30, 2006 23:14

NOWA SHEBA

Dzisiaj w rossmanie odkryłam nową Shebę. Cena 3,99 zł za 80 gramów :strach:

To nie są te zwykłe tacki Sheby, te są zaokrąglone, z dopiskiem "Podaruj Mu smakowity dowód Miłości"

Sa 4 smaki.
Kurczak - żółty
Pierś kaczki i kurczaka - ciemny różowy - ten kupiłam
Tuńczyk - niebieski
Owoce morza - wydaje mi sie że jasny róż

Skład:
-pierś z kurczaka min 30%
-pierś z kaczki 4%
-skrobia z tapioki
-białko ogólne 13%
-oleje i tłuszcze surowe 0,7%
-popiół surowy 0,5%
-włókno surowe 0,3%
-wilgotność 84%

W srodku wygląda bardzo zadowalająco 8O
Prawdziwa pierś - białe mięsko pocięte w paseczki, żadna papka, widac włókna mięsa. Coś na podobieństwo jakiejś takiej karmy przedstawianej tu na forum, która była w puszeczkach i bardzo droga. (był link do strony internetowej) - już zapomniałam :oops:
Wszystko mięsko zanurzone jest w przeźroczystym sosie, który przypomina kisiel - podejrzewam ze to ta skrobia z tapioki.
Pachnie bardzo ładnie, prawdziwym kurczaczkiem, nie czuć sztuczności whiskasowej. Aż samej mi sie chciało zjeść.

No i test... Nuśkę musiałam na siłę nakarmić. Amant nie tknał - chyba się najadł wcześniej. Ale ja mam w domu wybrzydzaczy :roll:

Polecam bo ładnie wyglada i nie jest sztuczne.

Ale cena dość wysoka. :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 30, 2006 23:48

Widziałam w Rossmanie tę nową Shebę, ale cena mnie odstraszyła.
Skoro jednak ocena jest tak pozytywna to skuszę się i sprawię raz na jakiś czas mojemu kociakowi radość ( o ile jej to posmakuje... ). A czy można to podawać małym kociakom ( małym, w sensie, ok. 5 m-cy ) ?

Little20

 
Posty: 594
Od: Śro sty 11, 2006 11:13
Lokalizacja: Sochaczew

Post » Wto paź 31, 2006 0:56

A czemu nie? Przecież nic się maluszkowi nie stanie po tej karmie. Normalne mięsko. :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 31, 2006 4:09

Za podobną cenę stoi u mnie Leonardo, piszą że ma 90% mięsa 8O Jak tylko skończy się animonda, "przetestuję" na kociaku.

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Wto paź 31, 2006 4:24

Leonardo i ta nowa Sheba bardzo się różnią między sobą w wyglądzie.

W Shebie jest 100% mięsa (bo to naprawde mięso) ale zanurzonego w iluś tam % tego sosu. I ogólnie gdy bierze sie pod uwagę puszkę to wychodzi to tak a nie inaczej - 34% mięsa + reszta sos. Ale mięsa w mięsie jest 100% :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 31, 2006 4:35

@Karolka
Właściwie nie napisałaś już czym się tak "bardzo różnią" między sobą, bo nie przeanalizowałaś "leonardo" :)
Będąc przedwczoraj w m1, dopadłem dział z karmą - na sheba'ch, pisze dokładnie (min.4%) to samo, co na whiskasach i na kk .. Tej "nowej sheby" oczywiście nie spotkałem, bo to tylko market. Jednak jest Leonardo i Purina - w tym kierunku chyba pójdę, jeśli mokry leonardo podejdzie mojej kici.. , spróbuję.
Jeśli nie, bedziem zamawiac przez internet (nie ma u mnie sklepu ze specjalistyczną karmą)- znajomi patrzą jak na debila , ale kot wh czy kk nie ujrzy na oczy , a i pewnie wielu innych rzeczy dzięki Waszemu forum :)
:twisted:

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Wto paź 31, 2006 4:49

orson pisze:@Karolka
Właściwie nie napisałaś już czym się tak "bardzo różnią" między sobą, bo nie przeanalizowałaś "leonardo" :)
Będąc przedwczoraj w m1, dopadłem dział z karmą - na sheba'ch, pisze dokładnie (min.4%) to samo, co na whiskasach i na kk .. Tej "nowej sheby" oczywiście nie spotkałem, bo to tylko market. Jednak jest Leonardo i Purina - w tym kierunku chyba pójdę, jeśli mokry leonardo podejdzie mojej kici.. , spróbuję.
Jeśli nie, bedziem zamawiac przez internet (nie ma u mnie sklepu ze specjalistyczną karmą)- znajomi patrzą jak na debila , ale kot wh czy kk nie ujrzy na oczy , a i pewnie wielu innych rzeczy dzięki Waszemu forum :)
:twisted:


Leonardo znamy, bo z Nuśką często jemy :wink: Leonardo wizualnie wygląda jak Animonda carny. Takie zbite mięsko, czasem zmielone...

Ta stara Sheba to rzeczywiście jest pokroju KK i W i ma 4% mięsa ale ja pisze o tej nowej. Jest na pewno już w każdym rossmanie Polsce.

Wygląda w środku mniej więcej tak:
http://produkty.animalia.pl/produkty_info.php?id=82 wizualnie takie kawałki mięska 8)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 31, 2006 4:50

OOOOOOOOOO znalazłam tą nową shebę na animalii :idea:

Podaje linka http://animalia.pl/szukaj.php?search=Sh ... ts&koty=on
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 31, 2006 5:05

@Karolka
"Składniki: pierś z kurczaka (min. 30%), pierś z kaczki (min. 4%), skrobia z tapioki. "
To mi nie daje "więcej" niż leonardo. Po dwa, nie jestem w stanie kupowac saszetki za 4.20, może od święta :)
Po trzy, nagle, niby poważny facet, pod wpływem Waszego forum zgłupiałem i rozważam możliwośc adopcji .. drugiego kota ! (tak, to u mnie jeszcze niewyobrażalne), czytam wątek po wątku i do cholery głupieje.. albo mądrzeje.
Mam też nieodpartą chęc "majsterkowania", ponoc domowe jedzenie jest najlepsze jutro przedstawię jak kot potraktował zakupione w sklepie i "przyrządzone" przeze mnie jedzonko ;-)

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

Post » Wto paź 31, 2006 5:30

Orson, ja Cię wcale nie zachecam do nowej Sheby. Sama ją kupiłam dzisiaj experymentalnie bo byłam ciekawa co to. :? Cena porażająca - sobie bym nic słodkiego do jedzenia za 4 zł nie kupiła bo dla mie to drogo, ale kotu to co innego 8)

Leonardo się bardziej opłaca, sama kupuje od święta Nuśce.

30% mięsa w shebie tez mnie nie przekonywało czytając etykietkę- ale po otwarciu zmieniłam zdanie. :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 31, 2006 13:41

No to muszę i swojemu kotu to kupić :). Niech spróbuje i oceni :) .

Little20

 
Posty: 594
Od: Śro sty 11, 2006 11:13
Lokalizacja: Sochaczew

Post » Wto paź 31, 2006 15:14

orson pisze:@Karolka
"Składniki: pierś z kurczaka (min. 30%), pierś z kaczki (min. 4%), skrobia z tapioki. "
To mi nie daje "więcej" niż leonardo. Po dwa, nie jestem w stanie kupowac saszetki za 4.20, może od święta :)
Po trzy, nagle, niby poważny facet, pod wpływem Waszego forum zgłupiałem i rozważam możliwośc adopcji .. drugiego kota ! (tak, to u mnie jeszcze niewyobrażalne), czytam wątek po wątku i do cholery głupieje.. albo mądrzeje.
Mam też nieodpartą chęc "majsterkowania", ponoc domowe jedzenie jest najlepsze jutro przedstawię jak kot potraktował zakupione w sklepie i "przyrządzone" przeze mnie jedzonko ;-)

:twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto paź 31, 2006 17:14

orson pisze:@Karolka
"Składniki: pierś z kurczaka (min. 30%), pierś z kaczki (min. 4%), skrobia z tapioki. "
To mi nie daje "więcej" niż leonardo. Po dwa, nie jestem w stanie kupowac saszetki za 4.20, może od święta :)
Po trzy, nagle, niby poważny facet, pod wpływem Waszego forum zgłupiałem i rozważam możliwośc adopcji .. drugiego kota ! (tak, to u mnie jeszcze niewyobrażalne), czytam wątek po wątku i do cholery głupieje.. albo mądrzeje.
Mam też nieodpartą chęc "majsterkowania", ponoc domowe jedzenie jest najlepsze jutro przedstawię jak kot potraktował zakupione w sklepie i "przyrządzone" przeze mnie jedzonko ;-)


[ikonka podskakująca z pomponami]
OR-SON! OR-SON!
:D :D :D

joanna z kotami

 
Posty: 1754
Od: Czw paź 20, 2005 22:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 31, 2006 18:55

No tak, jak zwykle na moją wypowiedź uwagi nikt nie zwrócł ;)
Kupiłam Fidze na spróbowanie Animonde Carny małą!
I się spytałam czemu jest u nich Purina Cat Chow i Pro plan, a One nie ma...
A babka na to, że...
Nie uważa tego za zbyt dobrej karmy :?
To czemu jest tam także Kk I Wh?? 8O trochę się plątała jak to mówiła, jakby kłamała, czy coś :?
NIe wydaje się wam to troche dziwne?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 93 gości