
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
carmella pisze:co u maluszków ??
Agn pisze:Tylko nie przeginajcie za bardzo. nasza nam zapowiedziała, że jeszcze jedne taki numer w pokoju dziecka a ladujemy w klatce wystawowej.
Puchatki.
Berni, łączę się z Toba w bólu... pleców po sprzątaniu.
mokkunia pisze:Berni, a może było tak, że one jednak coś na tym tapczanie wyczuły i dlatego się tam załatwiły? Ja z moim tapczanem sobioe poradziłam tak, że najpierw zaprałam na mokro, wyschło dokładnie (oczywiście śmierdziało jeszcze, no bo jakby inaczej) i za zupełnie suche sypałam odkażacz
Zostawiałam na cały dzień, przykryty gazetami, a wieczorem wciągałam całość odkurzaczem. Po kilku takich seansach zapach jakby został wyciągnięty. No i przede wszystkim koty się już nie interesują.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Patchi, zuza i 77 gości