marinella pisze:salma75 pisze:Może nasze koty osobne wątki powinny mieć, każdy z chwytliwym tytułem....?

jesli masz ochotę załozyć osobny wątek dla karolci to smiało

tylko jak jest w fundacji ok 15 kotów to pozniej ciezko wszytskie podbijac i ogarnąć . A hopy i upy nic nie wnoszą i kiepsko te watki się czyta potencjalnym chętnym i zainteresowanym.
tutaj napisanie o jednym z kotów podnosi cala resztę . Tytul mozemy zmienić na chwytliwy jak ktos ma jakis dobry pomysl to poproszę na pw

ja przepraszam wszytskich ze mnie tutaj tak mało , ale praca zabiera mi 10-12 godzin dziennie i nie bardzo mam czas zeby w godzinach pracy posiedziec na forum

jak wracam padam na pysk a jeszcze jest dziu z chorymi zębami i uszami i smarkajaca Cleo.
mam teraz wolny weekend wiec zaraz pouaktualaniam wszytsko.
salmo75 , mam nadzieję ze nie czujesz się opuszczona i zostawiona przez nas(fundację)na "pastwę losu " wszyscy pamiętamy o Karolci i o Tobie , a ze swietnie się nia zajełas i nie ma większych problemów to cię nie dręczę mailowo i telefonicznie
a tak serio polotujemy sobie na spotkaniu do którego już odliczam dni
w czwartek dawałam wywiad do gazety poznanskiej. Pan mówił ze dzis się ukaze

Nie nie, nie mam zamiaru się wyłamywać, osobnego wątku nie założę. To tylko taka luźna uwaga była, po prostu moim zdaniem wątki tylko o jednym konkretnym zwierzaku są częściej, chętniej czytane...No ale to tylko moje spostrzeżenie...
Hop i up-ów też już robić nie będę, myślałam, że pomagam w ten sposób. Przepraszam.
Co z tego, że napisanie o jednym z kotów podnosi całą resztę, jak wątek nasz spada sobie nawet na 3 stronę i podbijany jakąś wzmianką o konkretnym podopiecznym jest dopiero w późnych godzinach nocnych, przeważnie gdy wejśc na forum jest już mało...Naprawdę nie widać na Kociarni tego wątku ( nie licząc ostatniego dnia czy dwóch) i nie dziwię się, że w tym miejscu trudno nam domek znaleźć...
I nie czuję się opuszczona, gorszy czas po prostu miałam - kot i dzieci chore...Już się przecież nie skarżę. Naprawdę wystarczy jak będziecie o Karolce pamiętali, o mnie nie trzeba...
Karola w porządku - je, bryka, dokazuje. We wtorek do kontroli po anginie.