Królewna Czekoladka, Krokodyle i Tygrysy (s. 103)

[gattara]

Czekunia jak się masz Słoneczko? Wszyscy myślimy o Tobie .

Trzymaj kciuki za mojego Azorka.......

[Drahma]

Czekuniu jak tam u ciebie przy tak ślicznej pogodzie (moje to cały czas polują na liście )

[agnes_czy]

Czekunia jak się masz Słoneczko? Wszyscy myślimy o Tobie .

Trzymaj kciuki za mojego Azorka.......

Bardzo mocno trzymamy, Ciociu Gattaro- wszystkie 24 łapki mocno zaciśnięte
I wszystkich moich przyjaciół też proszę, żeby zaciskali.
Dziś troszkę się opalałam na balkonie w jesiennym słoneczku i rozmyślałam jak by tu sie tych Krokodyli pozbyć z domu..........

[agnes_czy]

Agnes mi sie pochorowała Taka biedna, kaszląca........ Musiałam ją trochę wygrzać i wymasować



Potem sobie troszkę poczytałam


Potem chciałam z Wami pogadać. Nie chciałam budzić mojej Dużej, więc czekałam...... czekałam....... czekałam......


Wreszcie postanowiłam sama spróbowac. Coś tam przycisnęłam łapką i pokazał się Szamanek- ten, o którym Agnes mówi, że jest za Tęczowym Mostem i że za nim bardzo tęskni. Ucieszyłam sie i poprosiłam ho, żeby mi pomógł, ale nawet nie chciał ze mna porozmawiać.



Na szczęście obudziła sie Agnes, więc ułożyłam sie na jej kolanach, żeby ją grzać, a ona napisze za mnie, że bardzo Was lubię i zyczę dobrej nocy.

[Wielbłądzio]

no widzisz ślicznotko, kroczek po kroczku i zaraz sama do nas napiszesz wygrzewaj Ciocię wygrzewaj, bo nie może chorować przy tylu Krokodylach i Czekoladkach do codziennej obsługi wiem, co mówię, zdaje się, że mam jeszcze więcej
jaka Ty jesteś śliczna, delikatna i elegancka, to już mi słów brakuje boszszsz, Czekunia, Ciebie mogło tu nie być , cud właściwie, że jesteś... jak przeczytasz, to biegnij i wyliż Ciocię w sam (jej) pyszczek , jak chora to nie będzie się bronić , a naprawdę masz za co być jej wdzięczna przez calutkie swoje Czekoladkowe życie

dla Azorka dużo , cokolwiek by mu nie było

[gattara]

Czekunia Słoneczko kuruj Agnes, bo jak nie Ty to kto Kocie ciepełko jest dobre na wszystko, zwłaszcza kiedy chce się człowiek wydostać w nocy spod szóstki takich futerek . Dbaj o Ciocię i uważaj na siebie, wiesz że ja zawsze o Tobie pamiętam . To bardzo dobrze że widziałaś Szamanka, niech Agnes dużo Ci o nim opowiada, to nie będzie myśleć o chorobie ( ja też bardzo tęsknię za moim Smokiem, właśnie minęło 11 miesięcy od jego śmierci , nadal buczę jak głupia na samo wspomnienie....).

Agnes nie daj się chorobie . Wszyscy kolektywnie Cię pozdrawiamy

[Wielbłądzio]

jak już tak smutno się zrobiło, to i ja...
od wiosny straciłam trzy koty - pierwsze w moim życiu koty, które umarły mała Sabinka Babci - 3.03., FIP moja czarna pantera Gadzia - 31.03., Bóg wie co i niedouczenie wetów , Lenka - pod koniec sierpnia chyba, FIP Lenka i Sabinka nie były całkiem moje... ale i tak o nich nie zapomnę...

i jak czekoladowy grzejku, wyleczyłaś już Pańcię ? wytłumaczyłaś Dzikim Zwierzętom, że nowe kabelki dużo kosztują ?
czasami to wszystko na Twoim łebku Czekuniu, jak Ty dajesz radę ?
zawsze

[gattara]

Czekunia wyleczyłaś już Agnes? Mam nadzieje że tak . Trzymajcie się zdrowo obie .

[Wielbłądzio]

co robią Czekoladowe Koty w weekendy ?
przypuszczam, że błogo się lenią, podobnie jak w dni powszednie no chyba, że ciągle Cioci muszą leki podawać i Krokodyle tresować

bo u mnie popołudniowa sjesta, tylko ja zachrzaniam z odkurzaczem i ścierkami, próbując usunąć choć nikły procent skutków kociej hegemonii w moim niedużym M syzyfowa praca, efekty przestają być widoczne po góra kilku godzinach

buziaczki w słodki pyszczek, Pralinko

[Drahma]

Czekuniu ty z dnia na dzień coraz piękniejsza, no normalnie królewna 100% i na dodatek taka zaradna, no normalnie same zalety żadnych wad
Trzymajcie się cieplutko, bo na tą pluchę to wygrzewanie i naleweczka bardzo potrzebne

[gattara]

Czekunia dopiero teraz jestem, windows mi się zbiesił . Jak się ma moje ukochane czekoladowe ciasteczko? Miziam ile wlezie .

[Wielbłądzio]

ja też jestem
za to Ciocia chyba ciągle chora , nie ma siły się do nas dowlec do kompa
Czekuniu, jak Twoje cieplutkie czekoladowe futerko nie wystarcza do wygrzewania chorej Cioci, to weź zagoń do roboty Krokodyle chyba wszystkim Wam powinno tak samo zależeć na ozdrowieniu żywicielki, więc może z tej okazji się wreszcie pogodzicie

zdrowiej Agnes

[gattara]

No wreszcie mogę się normalnie przywitać z rana . Zaliczyłam wczoraj totalny "upadek systemu" , ale już jest OK.
Czekunia Słoneczko jak się dzisiaj masz? Wyleczyłaś Agnes?
Teraz mnie przyda się terapia kocia, od soboty walczę z grypą i chyba sromotnie przegrałam .

[Wielbłądzio]

a teraz mnie Dranie kable poprzeżerały na amen tylko na chwilę, z uczelnianej komputerowni...

kochanie moje czekoladowe, przez Dranie jestem odcięta od świata, ale pamiętam o Tobie i odezwę się jak tylko kupię nowy zasilacz... do tego jak na złość mi geanta pod domem zamknęli - a nigdzie indziej niedaleko zasilaczy nie ma
całuski

[agnes_czy]

a teraz mnie Dranie kable poprzeżerały na amen tylko na chwilę, z uczelnianej komputerowni...

kochanie moje czekoladowe, przez Dranie jestem odcięta od świata, ale pamiętam o Tobie i odezwę się jak tylko kupię nowy zasilacz... do tego jak na złość mi geanta pod domem zamknęli - a nigdzie indziej niedaleko zasilaczy nie ma
całuski

To taka paskudna radość, że nie tylko mnie Dranie dają w kość
Już kilka razy mnie znajomi op......., że nie odbieram telefonu. A jak miałam niby odbierać, jak kabelki przegryzione . Nie mówię juz o tapetach, pozdzieranych do wys. 2m., bo lepiej sie nadają do wspinaczki niż drapak, o rachunkach za energię, bo zaradne towarzystwo samo sobie włącza światło i radio, kiedy ma ochotę.......
Księżniczka Czekoladka ma sie bardzo dobrze, tylko od kiedy zaczęły sie zimna, trochę rozpycha sie w łóżku Chyba znów jej sie trochę przytyło, to pewnie po tych czekoladkach od Cioci Wielbłądzio, chociaż wydzielamy bardzo ostrożnie. Ostatnio jet bardzo zajęta pisaniem swojej biografii. Ma zamiar ją wysłać do "Kocich spraw"