zosia&ziemowit pisze:Dziękuję Bechet.
To ja dziękuję. Nigdy nie śmiałabym prosić kogokolwiek z forum o pieniądze. To co robicie dla Kaszmira wprawia mnie w zdumienie.
Mam nadzieję, że po dzisiejszej wizycie okaże się, że pieniądze od Was będą mi bardzo potrzebne na jego leczenie, bo pojawi się na nie jakaś szansa.
Ze swojej zaś strony zobowiązuję się zwrócić podarowane nam pieniądze. Może nie od razu, ale już obmyślam co mogę wystawić na Bazarku. Wylicytowana kwota zasili oczywiście konto Funduszu lub konkretnej osoby opiekującej się potrzebującym kotem, po wcześniejszym uzgodnieniu z Wami.