Ja już chciałam jej stworzyć jej dom czekałam na Nią potem jej ciąża ..........pokomplikowało się .......... Pani ze schroniska umawiała się ze mną na połowę listopada jak Piękna Mama odchowa kociaki ,nikt mnie nie poinformował ,że Biedronka urodziła martwe

w międzyczasie syn przyniósł kociego maluszka do domu.Malucha już nie ma odaaliśmy dobrym ludziom ale jesteśmy my ..........Dyzio ,Mućka,Flop ,Julek i chcemy natychmiast Biedroneczkę..da sie jakoś to załatwić???????????Stęsknieni.................
