
wczoraj kontury obszylam czarnym sznurkiem, a dzisiaj rano mi sie to juz nie podobalo

dwa zdjecia, moze ktores lepsze jest:


tak to wyglada w tej chwili
specjalnie nie zszywalam z dolem, to sama gora jest, bo chce jeszcze pociemnic te kontury recznie (musze welne do haftu jutro kupic, bo nie mam) i dodac troche konturow, recznie (brakuje np ogona

ptaszek moze bedzie, moze nie


wasy tez juz byly ale sprulam bo mi sie nie podobaly

moze akurat ten kot bez wasow zostanie, kto wie, muza nie sluzba


ale przynajmniej, zgodnie z zapowiedzia


Beliowen, jesli chcesz sie wycofac, to zrozumiem
