Na przekór...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 25, 2006 9:50

Zakocona pisze:Bechet, rozumiem, że gruźlica, jakiś wewnętrzyzny grzyb wet wykluczył?
pewnie wyniki krwi byłyby inne. Dobrze, że jest nadzieja, jednak onkolog by się przydał do konsultacji.

Zakocona, ten wet ma m.in. specjalizację onkologiczną.
Tak naprawdę to całkowicie wykluczył jedynie astmę. Nie wiem na jakiej podstawie można stwierdzić gruźlicę?
Pytał jeszcze czy Roody jest regularnie odrobaczany i tyle :(
Tak właściwie to on nie ma pojęcia co to jest i zaproponował tylko leczenie zachowawcze :( :( :(

Mój kochany koteczek ciągle jeszcze nie doszedł do siebie po tym znieczuleniu. Wet mówił, że jeszcze dzisiaj będzie się wybudzał (za sprawą podanego wcześniej Sedalinu). Wygląda okropnie - słania się na łapach, oczy w dwóch trzecich przysłania trzecia powieka. Całą noc przespał z nami, cały schowany pod kołdrą. A i tak, jak tylko zadzwonił budzik Tż-ta z trudem wstał i swoim zwyczajem przywitał się z nim i podreptał za nim do łazienki. Nie miał już jednak siły na nic więcej, więc położył się tylko obok niego na dywaniku przy wannie :( Kiedy ja wstałam sytuacja się powtórzyła.
Biedny, kochany kotek :cry:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 25, 2006 10:40

Boze, staje mi w oczach walka o mojego kotka..
Stanie na lapki.To tylko reakcja na lek i narkoze, nie choroba. Poki co miziaj go, kochaj i trzymaj w cieple :-)
Gdzies po 10 zaczne dzwonic do Garncarzowej. Ciezko ja sie lapie. Ale zlapie :-)
Do naszego prowadzacego weta tez zadzwonie.

A moze ktos tutaj zna jakiegos super dobrego wet onkologa z Warszawy?
To by przyspieszylo sprawe.

To nic niby nie da, ale calym kocim sercem jestem z Wami.

Ps: tez uwazam, ze szczescie to najlepsza recepta...
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro paź 25, 2006 10:57

Gen pisze:Ja wierze, ze to nie nowotwor i ze Kaszmir jeszcze dlugo bedzie z Wami.
Wazne, ze badania laboratoryjne sa prawidlowe, bo swiadczy, ze ogolny stan Kaszmira jest dobry. Mozna byc dobrej mysli.
A moj Karmel, weteran lecznicowy trzyma mocno za Was lapki.

Też w to mocno mocno wierzę!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 25, 2006 11:21

Kot wybudzający się z narkozy, nawet zdrowy kot, to zawsze jest okropny widok.

Myslami jesteśmy przy Was.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro paź 25, 2006 11:30

Agn pisze:Kot wybudzający się z narkozy, nawet zdrowy kot, to zawsze jest okropny widok.

Wiem, przerabiałam to. Ale po tym cholernym Sedalinie wygląda to dużo gorzej niż po zwykłej narkozie. No ale nic. Wiem, że on nie cierpi tylko jest strasznie zdezorientowany.

Martwi mnie jednak bardzo ten brak konkretnej diagnozy :(
Za wczorajszą wizytę zapłaciłam 280 zł i dalej nic nie wiem. Przeraża mnie to normalnie.
Wieczorem zeskanuję wyniki badan to wrzucę. Może ktoś coś?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 25, 2006 13:34

Zakocona, piszesz o Myślenicach, czy o Mysłowicach?
Bo o Myślenicach słyszałam niedawno bardzo złą opinię (od osoby, która jeździ z Myślenic do Krakowa do weta). Podobno klinika jest owszem, opasiona i świetnie wyposażona, ale na tym się jej zalety kończą.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro paź 25, 2006 13:44

Nordstjerna pisze:Zakocona, piszesz o Myślenicach, czy o Mysłowicach?
Bo o Myślenicach słyszałam niedawno bardzo złą opinię (od osoby, która jeździ z Myślenic do Krakowa do weta). Podobno klinika jest owszem, opasiona i świetnie wyposażona, ale na tym się jej zalety kończą.

To znaczy?
Weci niekompetentni?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 25, 2006 13:47

O szczegóły musiałabym zapytać TŻa, który rozmawiał z tą osobą, ale tak, chodzi o nieprofesjonalizm.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro paź 25, 2006 13:54

Nordstjerna pisze:O szczegóły musiałabym zapytać TŻa, który rozmawiał z tą osobą, ale tak, chodzi o nieprofesjonalizm.

Jeśli nie sprawiłoby Ci to kłopotu - zapytaj.
Rozważam już wszystkie możliwości, a na jeżdżenie do wetów, którzy nie są w stanie wnieść nic nowego już mnie po prostu nie stać :(
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 25, 2006 15:03

Juz troche wiem.
Dr Garncarz potwierdzila opinie forumowiczow, dobrym uznanym onkologiem jest dr Jagielski z Bialobrzeskiej. Jego zona wrecz specjalizuje sie w kociastych.
Na szczescie On przyjmuje rowniez na SGGW ( to prawie pod moim nosem).
Zadzwonilam tam i zarezerwowalam wizyte. Jeden bol, ze najblizszy wolny termin to 9 listopad o 11.30.
Wolalabym juz, zaraz, przyszly tydzien(
Dostalam tez tel na Bialobrzeska. Tyle, ze tam pojechac bede mogla najwczesniej 6 listopada.

Ten 9 tak daleko jeszcze...nie wiem, moze sprobuje zdobyc tel bezposrednio do niego i jakos wydusze wczesniejszy termin..

W kazdym badz razie na wizyte musze miec pelne wyniki, opis choroby, od czego sie zaczelo, ze kaslal, jakie leki bral, ze byl nawrot kaszlu itd.
Jak Chester chorowal zrobilam taki szczegolowy opis. Wet go czytal spokojnie, a ja nie musialam sie martwic, ze o czyms zapomne.Pozniej notowalam tam przyrosty wagi itd.
A co do rtg...no coz, nie wiem jak to zdjecie wyjdze, ale moze lepiej jednak klisze miec...
Na pewno od razu po wizycie bym ją odeslala.

Decyduj Slonce, mam isc 9 czy 6 czy kombinowac dalej.

A tak poza tym chetnie poznam dr Jagielskiego, podobno jest naprawde swietny.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro paź 25, 2006 15:11

Aniu, piszę pw.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 25, 2006 15:53

Dziewczyny, będę w najbliższy piątek na Białobrzeskiej.
Co prawda do dr. Jagielskiego pewnie się nie dostanę, ale będę u jego żony, to i o konsultację będzie łatwiej i na pewno szybciej niż czekanie do 9.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro paź 25, 2006 17:49

Ariel, nie zdążę odebrać ostatniego zdjęcia rtg i przesłać Ci do piątku :(
Chyba, że prześlę dwa starsze, w końcu widac na nich to samo tyle, że w innym ułożeniu. No i oczywiście pozostałe wyniki badań z ostatniej wizyty.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 25, 2006 19:19

Bardzo chcę, żeby to było coś innego, niż nowotwór... :ok: :ok: Cieszę się, że badania go nie potwierdziły, cokolwiek innego miałoby to być.
a jak sie Kaszmir czuje dzisiaj?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 25, 2006 21:16

ryśka pisze:Bardzo chcę, żeby to było coś innego, niż nowotwór... :ok: :ok: Cieszę się, że badania go nie potwierdziły, cokolwiek innego miałoby to być.
a jak sie Kaszmir czuje dzisiaj?

Troszkę jeszcze przysypia, ale poza tym ok. Rano nie chciał jeszcze nic jeść ani pić ale od południa nadrabia :wink:
Trzecia powieka zupełnie już zniknęła i nawet fundnął mi kolejną dziurę w ręce przy podawaniu interferonu (ale to moja wina, bo zamiast sprawdzić czy można mu go zaaplikować w jedzeniu - wypił z odrobiną maślanki - próbowałam upchnąć mu go na siłę, na co jak zwykle zareagował paniką i agresją).
Ale mądry Polak po szkodzie :roll:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości