Czarodziejka Yennefer- żegnaj . Zawsze będę Cię kochała..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 28, 2006 19:41

TyMa - łatwo powiedzieć.... A jak Yennę do czegoś namówić? Na siłę jej poić też raczej nie będę bo to straszny nerwus jest... W końcu po kilku miesiącach nam zaufała- inni natychmiast dostają strzała, my już nie... Nie chcę tego psuć. Dostaje na razie urinary i ma zakaz wychodzenia na balkon w nocy. Bo kamień to raczej nie był- Ph ma w normie.

Ingo- bardzo Ci dziękuję, że masz takie dobre zdanie ale wiesz- połamana Sówka, sesja.... No mogłam przegapić coś niepokojącego... Ale teraz sobie myślę, że może nic wcześniej bym i tak nie zauważyła :roll: No jakoś sie muszę pousprawiedliwiać :lol:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 17:58

Ni długo cieszyliśmy się zdrowiem Yenny.... Wczoraj przyłapałam ją jak sika na torbę od notebooka... Rano znalazłam sii na panelach. Obserwowałam Yennę bo tak mi się wydawało, że coś się zaczyna dziać. Ni i nie pomyliłam się. Yenna ma znowu krwiomocz :cry: Zostawia kropelki na kocu, na podłodze... Widać, że ją boli bo siedzi taka skulona i smutna. Czekam na TŻta z samochodem i jedziemy do weta. Rozmawiałam już z dr Ewą- usg i rozkurczowe. Ale mnie dręczy pytanie dlaczego krwiomocz wrócił.... Badania były ok. Robiłam Jej pełne badania krwi, biochemię, mocz.... Wszystko wychodzi ok a Yennie krew leci.... Jestem załamana.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 18:18

Słonko a ile ja się badań sikającej wszędzie Perełce narobiłam. :evil:
Mocz ok. Krew wszelaka ok.
I w końcu wyszły szczawiany.
Laborantka, która sama ma kłopoty z piaskiem powiedziała mi,że on wychodzi w badaniu moczu tylko wtedy kiedy schodzi.
A ostatnio nocki zimniejsze i Perełcia znowu zaczęła. Dałam prochy i odpukać...

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 18:27

Myślałam o tym. Rozmawiałam z dr Ewą. Ale wiesz Zosiu co nie gra? Ph jest w normie.... To skąd szczawiany? I ona nie posikuje normalnie. Dzień sikania w terenie i leci z niej krew.... Martwię się....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 18:33

Powiadomiłam "samochód" zaraz wyjezdżają.
Będą wg. wyliczeń na 21 :(
Yenna Ty się nie wygłupiaj no.
U Perły też ph. było ok.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 18:51

no patrz Zosiu.... Ale to przecież nielogiczne, że Ph ok a struwity.... To by była fajna wersja.... Ja już tu siedzę i dumam o nowotworach pęcherza.... I jakichś takich tragediach... A "samochód" dzwonił z trasy- wezmą Yennę po drodze.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 19:17

Yenna, biedactwo, co z Tobą? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie paź 22, 2006 19:19

już ją umówiłam na usg.... Biedna Kluseczka...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 19:20

Kciuki za piękną Buraskę od Maszeńki, Ofelki, Kuby i Mgiełki
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie paź 22, 2006 20:26

Słoneczko bardzo mnie zmartwiła ta wiadomość. Zuzka ma się lepiej, ale może założymy koci szpitalik w takim dużym gabinecie na 14 piętrze :roll:
Ostatnio edytowano Nie paź 22, 2006 20:41 przez montes, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2006 20:31

Slonko.. Ty lepiej nic nie wymyslaj :twisted:
A za twoje zdrowko Yenka trzymam kciuki a Dwukot i Trojkot pazurki :ok: :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 0:17

I co? kamyk? bo się martwię. :(

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 8:05

Przewlekły stan zapalny. Tyle się dało wczoraj stwierdzić. Pęcherz był mało wypełniony bo z Yenny się lało.... Ale na usg ściany pęcherza, które normalnie powinny mieć 2 mm miały 8,4mm. Wg lekarza na 100% teraz może stwierdzić zapalenie pęcherza. Na wykluczenie innych rzeczy trzeba poczekać aż Yenka przestanie posikiwać... Wtedy zrobimy drugie usg... Dostała wczoraj zastrzyki- Tolfedynę, Cyclonaminę i Erobioflex?. Mamy rozważyć podawanie jej w przyszlości preparatu Felissimo... Wczoraj czuła się bardzo źle i była słaba- dała sobie ogolić brzuch golarką elektryczną a trzymały Ją tylko 2 osoby.... Ugryzła wprawdzie lekarza ale bez przesady.... Zdrowa Yenna by go zjadła :) Dzisiaj widzę, że czuje się lepiej i nie leci z Niej w końcu....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 8:48

Yennko, Kluseczko nie wygłupiaj się, proszę zdrowieć ras, ras i nie siedzieć na balkonie bo już zimno.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon paź 23, 2006 23:29

Jak ja nie lubię jesieni - zimnej. :evil:
Pęcherze też nie lubią.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MariuszK, Paula05 i 331 gości