Zderzenie teorii z praktyką - kuku na muniu ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 20, 2006 16:34

Atka, a może starczy tylko butla z gorącą wodą? Bo jemu może być za ciepło. Lepiej, żeby spał na ciepłym, niż uciekał z butelki. A w pokoju temperatura nieco wyższa, niż zwykle, ale żeby się nie zamęczyć :wink: .
Jaki dzielny chłopak - kuwetka poszła w ruch, nono :lol: .
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt paź 20, 2006 16:38

tajdzi pisze:Jak czytam o tych 4 ml to mi się wierzyć nie chce ;)
Pamietam jak w Ankee (tak ze 3 razy większa od tego berbecia) próbowałam 5 ml wciskać... i się nie dało...
Niestety - mało, ale regularnie :roll:
Odeśpisz na emeryturze ;) :twisted:


8O 8O 8O
Nasz kot zjada na jednym posiłku 7-8 2,5ml strzykawek a karmimy go co 4-5 godzin... Hehe, żarłoka mamy :wink:
Polecam butelkę ze smoczkiem jaką dodają do mixola, mam jedną na zbyciu jak ktoś potrzebuje :)

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Pt paź 20, 2006 16:43

Vinn, a kociak nie przegryza smoczka? U nas wogóle się to nie sprawdzało - Tofik gryzł smoczek na kawałki 8) .
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt paź 20, 2006 16:55

RC namoczone w mleczku jest blee, ale za to Convalescence z saszetki ... pyyyychaaaa!!!

Mały pożarł właśnie 8 kawałeczków, więcej mu na razie nie dam, bo to jego pierwszy stały pokarm. Początkowo jadł z moich palców (ała!!!), kończył już z talerzyka.

Kuwetkuje, je z talerzyka - cudo nie kot! Żeby jeszcze łaskawie dawał sobie masować brzuch i zrobił kupala :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 20, 2006 16:59

trzymam za qupala :lol: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt paź 20, 2006 17:02

Atka pisze:RC namoczone w mleczku jest blee, ale za to Convalescence z saszetki ... pyyyychaaaa!!!

Mały pożarł Początkowo jadł z moich palców (ała!!!), kończył już z talerzyka.

Tego talerzyka to zazdroszę, Haker nic tylko butelka. Mięso mu miksuje i z mlekiem podaję przez butelkę. A żarłok ten mój to niemiłosierny na jedno karmienie zjada około 20 - 25 g.
Ostatnio edytowano Pt paź 20, 2006 17:57 przez Hannah12, łącznie edytowano 1 raz

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt paź 20, 2006 17:13

to ja też za qpala trzymam kciuki :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt paź 20, 2006 17:14

Aga86 pisze:
Atka pisze:RC namoczone w mleczku jest blee, ale za to Convalescence z saszetki ... pyyyychaaaa!!!

Mały pożarł Początkowo jadł z moich palców (ała!!!), kończył już z talerzyka.

Tego tależyka to zazdroszę, Haker nic tylko butelka. Mięso mu miksuje i z mlekiem podaję przez butelkę. A żarłok ten mój to niemiłosierny na jedno karmienie zjada około 20 - 25 g.


Oj tak znam to skądś :wink: :wink: :wink:


Kid - Jakoś smoczek jest cały, bardzo solidne są te smoczki od MIXOLA. Robiłyśmy dziurkę chyba z 10 min bo nie mogłyśmy się przebić. Dopiero na gorąco się udało :roll: :twisted:

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Pt paź 20, 2006 17:54

Do całkowitego ideału kociego tylko kupala brakuje - no to za ideał bez skazy! :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30788
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 20, 2006 18:02

Może podaj mu herbatę z kopru włoskiego. Zioła kupisz w aptece, naparzysz wg przepisu i podasz mu ok. 1-2 ml do trzech razy dziennie. My podawałyśmy strzykawką. Przepis - zalecenie naszego weta dla Hakera. Poskutkowało i to jak.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt paź 20, 2006 19:17

Mały ma w jelitkach niefajnie po tym krowim mleku, bałabym się podawać mu cokolwiek bez konsultacji z wetem. Ale jak będę jutro rano u naszej pani doktor, zapytam o ten koper :)

Mamy już 4 siuski w kuwecie! I zjedliśmy kolejną porcję Convalescensa z talerzyka. Draniowi jest za dobrze, obiadki dwudaniowe, myślał by kto :twisted:

Właśnie jest wrzask z serii "na rączki". Idę :roll:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 20, 2006 19:28

Mała poprawka. To był wrzask z serii "dokładkę pierwszego poproszę!!!" :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 20, 2006 19:34

:lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30788
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 20, 2006 20:30

:mrgreen:
KociaAtka! Do dzieła!
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 20, 2006 20:30

boskie opowieści :lol: :lol:



a smoczek odgryza się i łyka powodując u pańci stan przedzawałowy. Smoczkom mówimy NIE ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości