
Nie możemy go dotykać i maksymalnie ograniczamy kontakt aby nie narażać go na zachorowanie, ale ten maluszek teraz najbardziej potrzebuje ludzkiego ciepła i miłości.
Bardzo pilnie szukamy domku tymczasowego lub na stałe. Zamieszczam tego posta w imieniu mojej znajomej, u której aktualnie przebywa. Ja teraz mam też maluszki na tymczasie - nie licząc moich rezydentów i nie mogę go przygarnąć

A oto to urocze malutkie stworzonko
