

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magicmada pisze:Mgiełka coraz mniej obrazona (zapomina chyba o zastrzykach). Jest takim małym dzielnym kotem, który pieknie mruczy.
Magija pisze:byłam w odwiedzinach u panny Misty.
Panna Misty wcale nie jest taka bojącaPogłaskana i opierdzielona
znaczy, postawiona do pionu (bo przecież kurcze co to znaczy tak się bać, trzeba się wziaść za siebie i się leczyć i jeść przede wszystkim, księżniczkom w końcu tak nie wypada) poszła do miseczki grzecznie jesć
Miała przy tymm bardzo poważną minę, widac musi na spokojhnie przemyśleć naszą rozmowę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości