Wieści z frontu:
Przecinek szalej w naszej sypialni, co jakiś czas słychać jak coś spada

Laura, Filon i Fuks demolują "living room" razem ze szczeniakami, po prostu - ranek w domu tymczasowym
Pare dni temu do kociąt dołączyły dwa szczeniaczki ze schroniska - oj dzieje się, dzieje

Szczeniaczki mieliśmy już raz na przechowaniu, były to dzieci cudnej suni- Orlenki - Tikuni, zupełnie inne charaktery - słodkie i dość spokojne - jak mamusia. Teraz mamy dwa diabełki

Fajnie jest obserwować jak zaprzyjaźniają się z kotami, jedna i druga strona zainteresowana, psiaki noszą koty w zębach, ciągną za uszka, obgryzają głowki

A kociaki wydają się tym zupełnie niewzruszone ba, wygląda na to, że im się takie traktrowanie podoba :shocked:
Maciupka (dziewczynka) przeżyła noc, zaczynam mieć nadzieję. Budziła mnie co 2 godziny donośnymi wrzaskami domagając się strawy, ma więc chyba sporo sił, oczka troszeczkę lepsze
