moś pisze:Najlepszym zajeciem dla dzidka jest ogladanie scian i sufitu gdzie namietnie poszukuje wszelkich oznak zycia nadajacych sie do zlapania w grube lapki
Czy tutaj oddaje się ulubionemu zajęciu? Słodziak jest.
moś pisze:no to jeszcze pokatuje
Tutaj wlasnie oglada sciany ja sie go zawsze pytam:' dzidek, czym ty sie zajmujesz?" i odpowiadam za niego:"Ogladam ściany"- to znany cytat z muppet schow za chwile wstawie najnowsze zdjatka waannowei nie tylko Arniego z sesji popoludniowej drzemki w róznych pozach. Momencik
pasibrzuchowaniem to głównie Ptys jest tu zajety ewentualnie na przemian z molestowaniem osoby siedzacej przy kompie. mam wszystkie ciuchy domowe pozaciagane na bokach i rekawach . Jest namolny i zawziety w dązeniu do celu jak ruski czołg
Acha, z uwagi na to ze to watek Arniego to spiesze donieść ze
- dzidek stlukl juz jedna szklanke
-stlukl zabytkowa,XVIII w cukiernice po mojej babci
O rzeczach ktore zrzucil w ferworze walki z muchami nie wspomne
Rany! dopiero teraz zajrzałam do tego wątku, wcześniej widziałam Arniego tylko w twoim podpisie i zawsze myślałam sobie, że to jakiś przynajmniej 6 kilowy kocur jest. A teraz widzę, że zdjęcie jest z czasów kiedy Arni był kociakiem
pozdrawiam
Agnieszka
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców. NAUKA O KLIMACIE.PL