SCHR.KATOWICE- zapraszam do nowego wątku-ponad 100str

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie paź 15, 2006 16:42

trzymamy, bardzo mocno!
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Nie paź 15, 2006 16:57

:ok: :ok: :ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie paź 15, 2006 17:08

:ok:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 16, 2006 0:44

Trzymamy!!!
Do teraz sie zastanawiam jak mozna koty doprowadzic do takiego stanu?
To schronisko to oboz koncentracyjny!

Frankie

 
Posty: 1054
Od: Nie wrz 04, 2005 13:44
Lokalizacja: Oz albo jakies lotnisko...

Post » Pon paź 16, 2006 1:14

Ja też trzymam!
Iwona_35, wysłałam Ci pw...
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę...
Vipku...

Obrazek

Lublu

 
Posty: 195
Od: Pon gru 26, 2005 1:09
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon paź 16, 2006 15:42

czy ten kocio to kotka czy kocur?, ma taki fajny pysio
http://img138.imageshack.us/my.php?imag ... sekge0.jpg

Vikamila

 
Posty: 394
Od: Czw sty 26, 2006 20:28
Lokalizacja: Kraków/Bukowno

Post » Pon paź 16, 2006 16:07

A więc tak Pini i Ewa były u kierownik w schronisku..
Po długiej rozmowie i negocjacjach oraz po zwiedzeniu schroniska :evil:
sprawy wyglądają następująco:
Do grudnia ma być wybudowana kociarnia
Koty maja być strzepione
Wet gdy skończy mu się umowa ma byc kolejny przatrag na weta.

Żeby nie być gołosłowny,Naczelnik wydziału Gospodarki wyraził zgodę na budowę kociarni jutro będzie wysłany odpowiedni dokument do Prezydenta Katowic.
Pani Inspektor była na naszym forum i widziała zdjęcia oraz czytała ....była zaszokowana.
Była zbulwersowana tytułami.....a dalej to mozna sobie wyobrazić....
Była w szoku dlaczego nie było informacji że w schronisku są takie warunki..


O tym że koty są usypiane w sobotę aby zrobić miejsce też wie.....zresztą wszystko...

cdn....
Ostatnio edytowano Śro paź 18, 2006 15:05 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon paź 16, 2006 16:10

Vikamila, tego kota juz nie ma w schronie. Chciałabym wierzyć, że był to dziki kot, który po kastracji został wypuszczony na swój teren.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 16, 2006 16:33

Dobre wiesci :) Trzymam kciuki zeby wszystko szlo w dobra strone :ok:
Ostatnio edytowano Czw paź 19, 2006 13:45 przez Sporty, łącznie edytowano 1 raz

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon paź 16, 2006 17:46

może teraz coś zmieni się w schronisku, choć ta akurat nazwa, zupełnie do tego miejsca nie pasuje, chyba wszyscy się z tym zgodzimy...

:ok: :ok: :ok: za dobry poczatek ....
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon paź 16, 2006 17:56

Gratuluje odwagi w walce z wiatrakami.

A co z klatkami?
Jest je gdzie postawic?

Moze, skoro juz sprawa zostala ruszona, sprobowac zalatwic jakies pieniadze na sterylizacje.
Ja pisalam kiedys pismo do wydziału środowiska z prosba o wyodrębnienie srodków na sterylizacje kotow wolnozyjacych ale dostałam odpowiedz, że póki co nie przewiduje sie takich wydatków w budżecie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 18, 2006 15:47

Lidka pisze:Gratuluje odwagi w walce z wiatrakami.

A co z klatkami?
Jest je gdzie postawic?

Moze, skoro juz sprawa zostala ruszona, sprobowac zalatwic jakies pieniadze na sterylizacje.
Ja pisalam kiedys pismo do wydziału środowiska z prosba o wyodrębnienie srodków na sterylizacje kotow wolnozyjacych ale dostałam odpowiedz, że póki co nie przewiduje sie takich wydatków w budżecie.



Klatki wystawowe będziemy kupować.
Na razie zajmujemy jedną schroniskową a w niej są trzy koty.

Za pieniądze które przysłała Pisikot,Livy ,wassana -dziękujemy :)
zakupimy na pewno dwie.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro paź 18, 2006 16:15 kot

Lidko prosze poslij mi Pw do kogo pislaas to pismo i kiedy. sprobujemy ruszyc sprawe
sterylizacje w schronisku lub wytypowanej lecznicy dla kotow wolnozyjacych to mus , tak samo jak karam dla karmicielek ale na to trzeb czasu na razie startujemy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro paź 18, 2006 16:24 kot

klatki zostaly juz zamowione
2 sztuki po 206 pln brutto za sztuke ocynkowane
wielkosc 1040 na 680 na 630

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro paź 18, 2006 18:11

Klatki wystawowe będą się lepiej nadawać niż tańsze klatki królicze. Są całe z metalu i bardzo solidne. Będą długo nam (a raczej kotom) służyć.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Maniek19, puszatek, TomekiZancia i 210 gości