Pola z połamaną szczęką- jest dom !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 14, 2006 16:35 Pola z połamaną szczęką- jest dom !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W Łęcznej, 20km od Lublina, na placu budowy rozbudowującego sie szpitala okociła sie kotka.
Dokarmiali ją i maluchy tamtejsi robotnicy ale kilka dni temu kotka przyszła ze zmasakrowanym pyszczkiem. Nie mogła jeść.
Nikt sie nie zajął kotem, nie zawiózł do weta. Normalne... :?
Dowiedziałam sie o tym wczoraj od Iluzji, której tato nadzoruje budowę.
Dziś rano pojechałam do Łęcznej. To co zobaczyłam odebrało mi mowę: kotka nie miała połowy szczęki a to co było w jej miejscu cuchneło z daleka.
Wychudzona koszmarnie, istny szkielet na czterech łapach....
U wetki okazało sie, ze kotka ma podłuznie pękniętą żuchwę, lewa cześć troche zmiażdżona a reszta przesunięta na prawo i założona ( od siły uszkodzenia) na pozostała cześć szczęki.
Kotka waży 1,5kg...
Własnie trwa operacja drutowania pysia koteczki. Potem trafi do mojej łazienki.
Jeśli ktoś może dołozyc grosz do operacji lub zostac wirtualnym opiekunem kici- bedziemy obie bardzo wdzięczne.

Zdjęcia fatalnej jakosci ale robione na szybko i przy beznadziejnym oswietleniu.
Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sty 30, 2007 18:06 przez Kasia D., łącznie edytowano 5 razy
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob paź 14, 2006 16:45

Przecież ona przez te dni musiała strasznie cierpieć! :( :( :(

Ja na razie mogę tylko kciuki trzymać za kocinkę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob paź 14, 2006 17:07

boże :cry: :cry:
jak ona musi koszmarnie cierpiec :cry:

totalnie nie mam teraz kasy, ale obiecuje przelac pare groszy zaraz po pensji.

a co z jej dziecmi?
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Sob paź 14, 2006 17:13

O matko jedyna :cry: 8O :cry:

Czy kotka po operacji szczęki będzie mogła normalnie jeść i żyć?
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 14, 2006 17:24 Re: Pobita(?) kotka w strasznym stanie . Zdjęcia.

Kasia D. pisze:Jeśli ktoś może dołozyc grosz do operacji lub zostac wirtualnym opiekunem kici- bedziemy obie bardzo wdzięczne.


Może i może :) ale jak tego dokonać? jakiś numer konta?
Ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka na leczenie kici .
Trzymamy kciuki :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob paź 14, 2006 17:27 Re: Pobita(?) kotka w strasznym stanie . Zdjęcia.

genowefa pisze:
Kasia D. pisze:Jeśli ktoś może dołozyc grosz do operacji lub zostac wirtualnym opiekunem kici- bedziemy obie bardzo wdzięczne.


Może i może :) ale jak tego dokonać? jakiś numer konta?
Ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka na leczenie kici .
Trzymamy kciuki :ok:



genowefo, nr konta znajdziesz na stronie fundacji felis, patrz bannerek w podpisie Kasi D.
pozdrawiam!
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Sob paź 14, 2006 17:39

Juz mam kicię w domu.
Okazało sie, ze kotka ma wrodzona wadę w postaci rozszczepu podniebienia. Wcale to nie musiało , i zapewne nie było, pobicie tylko upadek albo uderzenie przypadkowe a że układ kostny słaby to i popękało wszytsko...
Żuchwa jest zdrutowana, kotka ma podłączoną kroplówkę i śpi.

Zaraz zrobię fotki i wstawię.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob paź 14, 2006 18:19

Biedna koteczka, ależ ona musiała cierpiec. A co z kocietami. Mam nadzieję że wyjdzie z tego.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob paź 14, 2006 18:30

Iburg pisze:Biedna koteczka, ależ ona musiała cierpiec. A co z kocietami. Mam nadzieję że wyjdzie z tego.


Kocięta zostały na miejscu.
To spore kotki, 3,5 miesięczne, , w doskonałej formie, dokarmiane przez pracowników budowy.
Ja juz nie mam ich gdzie upchnąc, niestety...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob paź 14, 2006 20:14

Kotka juz sie wybudziła, wyszła z klatki i nawet probowała wskoczyc na półkę w łazience bo pozrzucała kosmetyki....
Ogólnie jeszcze jest bardzo obolała.

Obrazek Obrazek
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob paź 14, 2006 20:18

boże, jak ona biednie i okropnie wyglada :cry:
strasznie jest biedna, az serce boli :(
miejmy nadzieje, ze teraz bedzie juz tylko lepiej, ale pewnie jeszcze dluga droga przed nia..

koteczko, nie poddawaj sie!
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Sob paź 14, 2006 20:18

8O Kasia, a czemu ona taka leciutka? To już bardzo długo musiało trwać, bo skoro dzieci odkarmione...
Postaram się dorzucić parę groszy...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12762
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 14, 2006 20:19

Kasiu, to brzydkie kaczątko będzie pięknym łąbędziem!

Dziergam skarpetki.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 14, 2006 20:20

Jest strasznie brudna: przeciez nie mogła sie od kilku(nastu) dni w ogóle myć!
Poza tym cześc futerka jest sklejona ropą, która ciekła z pyszczka.
Jutro lub pojutrze, gdy kotka poczuje sie troche lepiej postaram sie ją wymyc gąbką lub jakos powycierać na mokro...

Katia, ona przeciez nic nie jadła od kilku dobrych dni.
Stąd taka waga...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob paź 14, 2006 20:33

Bardzo biedniutka jest, żeby tylko z tego wyszła. A co wet mówi, jest szansa że sie to zagoi.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości