FKP:Wątek stary,nieaktualny,zapraszamy do nowego

[Ania Z]

Ja zawsze buczę , już nawet TZ na mnie warczy (choć jemu tez się oczy „pocą”)
O młodym to już nawet nie mówię

i nad czym tak płaczecie? taki chociażby wyadoptowany przez Was Perunek trafił do najlepszego pod słońcem domu docelowego!

równie skuteczna była Natalia z Nińą

no i Natalia z Dziudziem

i Ania z Simbą

[marinella]

Bastet zostaje u KITY na stałe

[marinella]

Tak wygląda dziś Cleo

[marinella]

A to maleńka Pipi

[Ania Z]

wczoraj późnym wieczorem przyjechały do nas dwa strasznie śmierdzące węgielki
biedaczki są chore, zasmarkane , z biegunką
ale teraz to już musi być z górki

[Jolek]

Bastet zostaje u KITY na stałe

prosze jakie dobre wieści

Tak wygląda dziś Cleo

dziewczynka piękna się z niej robi, nochal ma cudny (choć jeszcze gilowy słyszałam )
Cleosia to skarbik, o którego jeszcze toczę wojnę na pisma ...

Czy Pipi i Cleo się zaprzyjaźniły?

[marinella]

Czy Pipi i Cleo się zaprzyjaźniły?

średnio
za to Cleo kocha Dropsa i odwrotnie

[safiori]

wczoraj późnym wieczorem przyjechały do nas dwa strasznie śmierdzące węgielki
biedaczki są chore, zasmarkane , z biegunką
ale teraz to już musi być z górki

za małe zasmarkańce.

[dzioby125]

Witam wszystkich nowych podopiecznych Fundacji

W sobotę Pingwinek pojechał do swojego nowego domku, zamieszkał w Bydgoszczy. Wyłam przez całą sobotę i pół niedzieli, złapałam doła, ale wczoraj wszystko przeszło. Rozmawiałam z nową mamą Pingwinka, są zachwyceni nowym domownikiem, a Pingwin nimi, no oprócz psa.

Proszę o kciuki, żeby działkowy Szaraczek dał się dzisiaj złapać, a jeśli się nie uda to Torcik będzie zaadoptowany przez moich rodziców. Nie wiem co jest lepsze, szkoda mi, że Szaraczek będzie marzł na dworze, bo on taki domowy był w domu, a teraz nie chce dać się dotknąć przez co niedzielna łapanka się nie powiodła

[Ania Z]

dwa już nie śmierdzące węgielki (ale jeszcze nie pachnące ) proszą o kciuki
a ja mam wielką nadzieję na ich szybki powrót do zdrowia
trzecia powieka nie jest już na połowę oka, tylko na 1/3
czyli wycofuje się, leci im jeszcze i z nosków i z oczek, ale zdecydowanie mniej
no jeszcze nie za ładna qpa, ale mam nadzieje, że i z tę sprawę opanujemy
jeszcze można im policzyć kosteczki, ale nad tym razem pracujemy

maluchy chcą powiedzieć, że nie lubią tego dużego co dziurawi futerka i mają zamiar coraz głośniej protestować

[agueska]

no to trzymamy kciuki za węgielki.....coby pachniały i doszły do zdrówka

[dzioby125]

Kciuki za zdrówko węgielków i szybkie domki.

Znalazła się Mała Czarna tak jak nagle zniknęła, tak się nagle pojawiła, złapał ją dzisiaj mój dzielny tata. Mam ją w łazience, a jutro transportuję do jej domku tymczasowego u salma75, Magda wielkie dzięki.
Wygląda na zdrową, oczka czyste, uszka średnio widziałam, ale wydają się jednynie lekko zabrudzone kurzem. Apetyt jej dopisuje, w kuwetce jeszcze nie była, trochę prycha, ale ogólnie zero stresu, śpi na środku łazienki, nie chowa się po kątach i uwielbia być miziana, traktorzy i krzyczy z radości, wywala brzucho i tak śmiesznie wciska głowę moją rękę, sama słodycz.


Najważniejszego bym zapomniała, Torcik w niedzielę jedzie do swojego nowego domu, adoptują go moi rodzice kotek potrzebuje domku, który poczeka aż powoli zaufa, a mój tata ma morze cierpliwości dla takich przypadków, zupełnie inaczej niż do mnie

[salma75]

Czekamy na brunetkę

[Ania Z]

chyba będziemy musieli zmienić nazwę fundacji
na "czarny kot"

[salma75]

Czarnuszka ma biegunkę, nizbyt zapaszkową, ale lekko pienistą.....Już kilka kupek było od rana.. Rano skakała z myszkami, teraz spi od dłuższego czasu. Mam nadzieję, że tylko odpoczywa....
Dzwoniłam do mojej wetki - mam podawać 3x1ml Nifuroksazydu (wydębiłam w Aptece - kupiłam) i ampułkę Lakcidu dziennie. 12 godzin głodówki, tylko woda. Na szczęście mała pije....
Poza tym maluszka ma najprawdopodobniej przepuklinę - niewielką, ale ma. Widziałam juz kota z przepukliną i na to wygląda mi to wybrzuszenie na środku jej brzuchola . Wetka wstępnie (przez tel.) potwierdziła.
Martwię się o tą kupkę

Poza tym kicia jest śliczna i przemiła, łasi się, robi ósemki wokół nóg, brzuchol do głaskania wystawia. Miodzio....

Moje dzieci chcą ją nazwać Karolka. Syn wymyslił też Morelka, jako, że z działek maluszek .
Może ktoś pomoże w wyborze imienia dla pięknej brunetki?

Marinella, nie mogę na stacjonarny się dodzwonić, na komórkę nie mam już za co