trójzebny OLIWIER - odszedł, kochany za Tęczowy Most [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 26, 2006 15:28

Najbardziej poodoba mi się zdanie o rozpieszczaniu Oli :) jak dziadowski bicz, czyli jak dla mnie super :wink:
Koniecznie poproszę o fotki ze spotkania męża i żony :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 26, 2006 18:41

Aisak - super wieści :) Cieszę się, że podróż minęła Wam szczęśliwie i bezproblemowo. I bezstresowego poznania się pary Wam życzę :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw wrz 28, 2006 22:54

:D Specjalnie dla wszystkich Cioc, Oliwek...jeszcze z Polski... :D

U mojej siostrzyczki na raczkach...

Obrazek

Sam :)

Obrazek Obrazek

Z Maksusiem...

Obrazek

I na kolankach u mojej babci..:)

Obrazek Obrazek


a u nas w porzadeczku...Oliwek jak aniolek...

100% nakolankowy...a jak grzeje...

niesmialo zaczyna sie bawic...zolta myszka...

grymasi troszke przy jedzeniu, ale wcale mu sie nie dziwie...bo mi sie od zapachu tych puszek to niedobrze od nakadania robi...

Jutro jedziemy do Oli, wiec teraz czas na trzymanie kciukow za przyjazn Oli i Olka..

Dam znac...jak poszlo...

Aaaa, no zapomnialam dodac, ze do niedzieli przytyl....300 gramow...na pewno...bo wazylam..:) torba z kotem wazy 3,80..:)
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Pt wrz 29, 2006 9:51

Fajnie wygląda - z tym lekko niesymetrycznym układem uszek :D
Trzymam kciuki za wielką przyjaźń z Olą :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 29, 2006 10:24

czekam na wieści ze spotkania Oli i Olka :D i foto foto!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 29, 2006 20:47

Kciuki są :ok: Za przyjaźń :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt wrz 29, 2006 21:34

Ale radosny watek!!
:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Frankie

 
Posty: 1054
Od: Nie wrz 04, 2005 13:44
Lokalizacja: Oz albo jakies lotnisko...

Post » Nie paź 01, 2006 16:48

Kasiu i jak pierwsze spotkanie Państwa O? :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie paź 01, 2006 17:15

Oliwier na rękach u Twojej siostry...
jakby może plakat jakiś z tego zrobić to ja bym kupiła;)
jest boskim stworzeniem, to oczywiste :D :D :D
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw paź 12, 2006 22:02

Aisak, stuknij choć parę słówek jak się dranie dogadują?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 13, 2006 10:16

Magija pisze:Aisak, stuknij choć parę słówek jak się dranie dogadują?


Prosimy, choć jedno.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob paź 14, 2006 12:24

Ja nadal jestem w szoku, że Oli znalałz taki cudowny dom!!! :D

I też proszę o parę słów relacji. :wink:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 17, 2006 23:04

Poprawiam sie....

nie pisalam, bo mnie po prostu nie bylo...

A Olek i Olka byli na przechowaniu w Moguncji u Macka..:)
i mialam z nimi tylko telefoniczny kontakt...

ale wreszcie, znow, jestesmy razem od niedzieli w Monachium..

Ola wrocila po prawie miesiacu, odkad pojechala do MM w polowie wrzesnia, zanim pojechalam do Polski...

a Olek, pojechal do MM z dwa tygodnie temu, zanim ja wyjechalam do Hagi...

No ale o kotach..:)

Nie kochaja sie, ale tez i sie nie nie nawidza...
Toleruja sie i sie stykaja noskami..:)

nie ma syczenia i bicia...

Jest swiety spokoj..:)

wiec na milosc jeszcze poczekamy :)

zauwazylam, ze ostatnio lubia przebywac w tym samym pomieszczeniu

Ola ustepuje i jest bardzo chetna do zabaw...To jest bardzo energiczna dziewuszka...

O Oli...:)

Jak pojechalm do MM pierwszy raz z Olkiem to sie przerazilam...bo przez dwa tygodnie MM zrobil z Oli gruba kluche...no wiec Ola przeszla na dietetyczne chrupki...
Teraz juz wraca do normy...
jest piekna koteczka o slicznej miecutkiej sierci....bawi sie jak dzieciak...

nic nie dodac nic ujac...Moja Kochana Dziewczynka :)

Obrazek Obrazek

O Olku...

A Olek...jest znacznie lepiej....jak wrocilam z Hagi to ujrzalam gubszego Olka..:) jak sie go glaszcze to juz nie czuc kosteczek, futerko pieknieje, myje sie nieustannie...

ale bylo zle...nawet bardzo zle...tak ze sporo plakalam...

na poczatku, zaraz po spotkaniu z Ola...nic nie jadl... nie ruszal sie....wodna kupka...no dramat...
chcielismy pojechac do weterynarza, aby spojrzal na Olka jak i kupic jakies inne specjalne jedzeni ale tam w sobote nikt nie pracuje...
przekupilismy go w koncu gotowanym kurczakiem...

Po odstawieniu antybiotyku w Olka wstapilo zycie...

Je jak glupi...w sumie jadlby ciagle...mieszkalismy poczatkowo z kurczakiem, az w koncu Olek je ze smakiem tylko jedzenie dla nerkowcow..

przerzucilam sie na polecanego tutaj Kattovita...(firma robiaca tylko dietetyczne jedzenie dla kotow) i na firme beaphar..
Hills jest bee...no coz...

Poza tym Olek to zlodziej, kradnie kotlety ze stolu, upieczone czy nie...juz nie mowiac o kabanosach i wedline...i nie wspomne o wylizywaniu w nocy pojemnika po jogurtach itd...

Co jeszcze..Olek uwielbia kolanka, spi w nocy na lozku, a rano siada przy buzi....bo...jest glodny :)

Zarowno Ola jak i Olek zawojowali MM...:)

a oto Moj Olus...

Obrazek
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Śro paź 18, 2006 0:23

Wyglądają jak stare dobre małżeństwo :1luvu: piękne kociska
Bardzo lubię czytać takie wątki
Głaski dla futerek i pozdrowienia
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 18, 2006 8:51

jakie wypasione futra :) :) :)
znowu chce mi sie plakac, tym razem ze wzruszenia...
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości