paulinatob pisze:No! Safiori mam nadzieję, ze odczarujesz jej los...
No ja też mam taką nadzieję dlatego ją zabralam. Szkoda że taka śliczna koteczka i tak się marnuje bez domku. Aszka okazuje się bardzo przytulastym kociakiem Jak się do niej zacznie mówić zaraz załancza motorek i wywala brzusio. Upodobała sobie umywalkę do siedzenia

i mamy teraz utrudnione korzystanie z tego urządzenia

Trzeba najpierw wystawić kota a potem dopiero się myć. Niestety okazuje się kondycja zdrowotna Aszki nie jest rewelacyjna coś jednak pozostało po katarze i okropnie ciągnie noskiem aż nie da się tego słuchać.
Muszę też jeszcze powiedzieć że mam dwa motorki w łazience

Towarzystwa Aszce dotrzymuje klonik Ineski

no może troszkę bardziej kolorystycznie w beż wchodzi,a Ineska była w popielu. Dzisiaj będzie mała miała swój wątek i będą zdjęcia obu panienek. Jak dla mnie super zestaw na dwupak.
