WARSZAWA Powazki- KWIECIEN 2007/sensacja u Niebieskiego!!

[czarna_agis]

Mogę byc w sobotę rano Niestety niezmotoryzowana...

[jopop]

no to będziemy dymać z klatkami na piechotę:) jak sie nie znajdzie nikt z samochodem, to się trzeba będzie umówić u mnie, bom nie wielbłąd:)

[Wielbłądzio]

czyżby o mnie tu ktoś pomyślał ?

[jopop]

dziś jadę zaraz autobusem, ale nadal potrzeba samochodu z kierowcą na sobotę rano!!!

[jopop]

CHOLERA!!!!!

Zamknęli nam dostąp do tego grobu z 6-ym Wampirem. Tzn. matka moze spokojnei wchodzic i wychodzic (i robi to - sprawdziłyśmy!), ale nie wiem jak wyjąć malucha... to zadanie nr 2 na sobotę.

Poszłyśmy też do drugiego grobu, tak sobie zoaczyć co tam słychać... i przez okienko ujrzałam nagle wielkiego, na oko 5-miesiecznego kota...

potem okazało się, że kot ma tylko ok. 2 m-cy, tylko jest BAAAAAAAAAARDZO puchaty...

i że jest ich 5...

a potem sie okazało, że nawet 6...

Złapały się szybciutko do klatki-łapki i tym sposobem mam w domu 6 ZOMBIE: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50766



to tylko pół kolekcji, to bardzo kudłate pół...

Mamusia została, bo sie bałam że moze JESZCZE coś tam siedzi...

Przy okazji poznałysmy przemiłych młodych ludzi:)

[Modjeska]

To bardzo ładna kolekcja.
Rozumiem, że jak sześć czarnych zombiaczków przebiegnie drogę do się ma szczęście do 6 potęgi?

[jopop]

nie, Modjeska:) w MOIM wypadku jest to aktualnie szczęście do 11-ej potęgi:)

[czarna_agis]

A może jakieś zdjęcia Wampierzaków? Chociaż jedno...

[jopop]

są w ich wątku na kociarni:)

[czarna_agis]

Dla uściślenia...chodziło mi o jakieś aktualne

[jopop]

jako iż nie mamy kierowcy, a trzeba zabrać min. 2 łapki + podbieraki + min 3 transportery (łącznie!) chyba musimy sie spotkać u mnie.

jak któraś z Was ma porządną cyfrówkę to niech weźmie, porobimy fotki:)

[czarna_agis]

Jest już plan, o której mamy się spotkac? Mam jutro bardzo załadowany dzień i muszę sobie wszystko ładnie poukładac...

Doba ma czasem za mało godzin!

[jopop]

10, róg powazkowskeij i iokopowej

[tanita]

W związku z wczorajszym naszym powrotem z urlopu i dzisiejszą pobudką o 7 rano jestem w stanie chronicznego niedospania i dlatego napiszę tylko tak: złapałyśmy matkę od Czaykowskich . Prosto, łatwo i bezboleśnie.

[Modjeska]

Jesteście dziewczyny.