OBRZYDLISTWO! Misia dostala w sobote stronghold na swierzb. A wczoraj znalezlismy na podlodze TASIEMCA. ZYWEGO!

I jeszcze kawalek na schodach. Jeszcze sie ruszal! Ktoredy on z niej wyszedl
Bialy, ruszajacy sie robal! Bleeeee.... Moim tez musze zapodac, bo odrobaczam ich pasta, a to nie dziala na tasiemce.
Misia wazy teraz ponad 3 kilo. Przytyla pol kilo!

Teraz juz bedzie chyba lepiej, bo ten wredny robal wszystko tam zzeral.
Misia zaczela sikac do kuwety.

Wprawdzie roznie z tym bywa, ale dobrze, ze juz cokolwiek zalapala, bo na poczatku to byl mebel jak kazdy inny.