Znajoma poprosiła mnie o pomoc, przedstawiam Wam fragment jej maila:Kocięta rosną i nadeszła najwyższa pora żeby już ktoś je przygarnął. Sprawa jest poważna, gdyż: są u koleżanki, która ma już 3 koty ( 1 kocura i 2 kotki) i właśnie jedna kotek dostała środek antykoncepcyjny a następnie go sprytnie gdzieś wypluła - ciąg dalszy znacie i tym to właśnie sposobem moja koleżanka ma nie 3 tylko 6 kotów - jej mama u której mieszka, mówi coś o tym, że ma dosyć takiej ilości zwierząt i małe zamierza wywieźć do schroniska - więc jak sami widzicie sytuacja nie wygląda najlepiej, rzekłabym nawet że źle, bardzo źle.
bieżcie koty, u was będą miały na pewno lepiej,
załączam zdjęcia i tel do Justyny : 698 986 940
jak by co dzwońcie do mnie 507 095 181"
Nie mogłam powstrzymać się od skomentowania tego faktu, że mając niekastrowane koty, jest sprawą oczywistą, że szybko się one rozmnożą.
Liczę, że kotki zostaną wysterylizowane, ale takiej pewności nie mam
A tak kociątka wyglądają:
