no i jest problem...

Dunia raczej na pewno nie jest z miotu Plamci... na oko ma ze dwa tygodnie więcej, ale nie po tym wnioskuję (w końcu może mogła urodzić się większa...?) koteczka jest okropnie dzika, prycha i warczy na resztę maluchów, nawet na Plamę

Plamista liże swoje małe, karmi - a tę omija z daleka...
problem w tym, że Dunia (nie będzie miała na imię Gruzia - jest z innej 'paczki'

) spacyfikowała Budowlanych, w dodatku opanowała na wyłączność kuwetę (siedzi w niej) i małe paskudzą po całej klatce

cały czas być na wolności nie mogą, bo to samo
nie mam drugiej klatki, nie mam też na nią miejsca... nie będę przecież malutkiej w transporterze trzymać
bardzo chciałabym dla pingwinki znaleźć dom tymczasowy, który ją odizoluje od innych kotów, oswoi i odchucha. wiem, że to trudne, ale...
Cegiełek, Papka i Pustaczek wspaniale

jedzą jak małe łapczywe tarantule

, wypuszczone z klatki wściekają się do nieprzytomności

, a potem padają jak długie i śpią, żeby nabrać energii na dalsze harce
mamusia teraz też śpi jak długa na dywanie: moja piękna dzielna mądra Plamcia

możecie pomyśleć, że do reszty zwariowałam: ale kiedy ona patrzy mi w oczy i miauczy, brzmi to jakby upewniała się: 'przygarnęłaś nas?', 'jestem tu z nimi bezpieczna?', 'proszę, nie skrzywdź ich' albo jak ciche onieśmielone 'dziękuję'
poczekajcie cierpliwie na plamusiowe zdjęcia, muszę w tym celu zaprosić kogoś z aparatem
ale najpierw posprzątać
- a to już przy okazji robienia zachęcających

zdjęć maluszków do ogłoszeń
co ja mam zrobić z Dunią? właśnie na nowo zaczęła mruczeć i jęczeć na Budowlanych...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]