DYZIO - piękny kot MIX SYBER BĘDZIE JUŻ W NOWYM DOMU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 05, 2006 18:23

tfu a kto by kotecki jadal ... mialam na mysli tulenie mizianie i kochanie przenosnia to byla :D

jovanna

 
Posty: 155
Od: Czw lut 23, 2006 12:16
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 05, 2006 19:01

:)
trzymam bardzo, bardzo mocno wszystkie kciuki:)

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 05, 2006 19:36

Na razie nic nie wiadomo. Tata pojawił się na GG więc w domu jest, a mama się zbiera w sobie.
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Czw paź 05, 2006 19:55

Biorą !!!!

Mama dzwoni zaraz do właścicieli!!
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Czw paź 05, 2006 20:22

Właściciele się zastanawiają, a ja jestem cała w strachu, że się rozmyślą :(
Z mezem poszło nadzwyczaj łatwo.

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Czw paź 05, 2006 21:03

Pogadam z agniechą i będzie dobrze:)

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 05, 2006 21:11

Syku pisze:Pogadam z agniechą i będzie dobrze:)


A znasz właścicielkę Dyzia?
Moi rodzice na pewno zasłużyli na Dyzia! Mają tyle szczęśliwych zwierząt, mnie wychowali na miłośniczkę kotów (też mam 3 koty). Dom jest duży, bez małych dzieci, psiaki niewielkie, czasem szalone, ale koty znają od szczeniaka. Kocurek miałby koleżankę. Milusia byłaby też szczęśliwa, bo czasami wyraźnie jej się nudzi i pobiegała by sobie z innym kotem. Polecam wątek Milusi, który jest w podpisie jupo2. Tam można poczytać o tym jak ten kotek żyje. Dyziowi będzie równie dobrze.
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Czw paź 05, 2006 21:16

Czekam i czekam... :( Wolę złą odpowiedź niż niepewność, ale rozumiem, że własciciele mogą być pełni obaw. Mąż też się przejął.

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Czw paź 05, 2006 21:18

to moja dobra sąsiadka z parteru:)
Trzeba z nimi troche porozmawiać i będzie ok:)oni poprostu kochają dyzia jak dziecko:)
Jutro obiecuję że się tym zajmę, bo dziś nie daam rady gdyż jutro masakra-mam starsznie wazny i otwornie trudny egzamin....:((( i na chwilę obecną nie potrafię zająć się czymś innym, a na dodatek jak tam wpadam to przepadam na kilka godz;)

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 05, 2006 21:23

To trzymam :ok: za egzamin. Na pw podam swoj nr telefonu, bo moglam coś w emocjach pokręcić.

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Sob paź 07, 2006 8:46

Jeszcze nic nie wiem "oficjalnie". Wczoraj telefonu nie było, ja też się nie dodzwoniłam. Spróbuję dziś. Na razie Dyzio jest u mnie na tapecie w komputerze :D

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Sob paź 07, 2006 11:41

A ja w swoim imieniu mowie ze kicio jest juz tylko wasz:)

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 07, 2006 12:53

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: Dyziu przyjedzie za dwa tygodnie! Nie wiem, jak ja ten czas przetrzymam, ale jakoś muszę :( Będę robić porządki i przygotowywać dom na jego przybycie. Cieszę się ogromnie, a wlasciwie cała moja rodzina. Dziś akurat byłam u starszej córki, kiedy odebrałam telefon z tą wspanialą wiadomością. Mój mąż także chodzi i co chwilę się mnie o coś pyta. Zachowujemy się jak rozentuzjazmowane dzieci :D
Dyzio patrzy na mnie z ekranu komputera. Z mojej strony to milość od pierwszego wejrzenia, a na jego uczucie pewnie przyjdzie mi się napracować :)

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Sob paź 07, 2006 13:22

tak się ciesze:) Dyzio w gruncie rzeczy to farciarz jaich malo:)

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 07, 2006 14:38

Chyba można zmienić temat, co? W końcu zakładamy, że Dyzio zostanie, bo lepszego domu i tak nie znajdzie :)
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości