Klusek nie w ciąży w mojej łazience

» Sob paź 07, 2006 0:27

mam nadzieje ze robale...

a jajka rzeczywisie widac

moze to jednak nie ciaza i nie trzeba jej/go aborcyjnie :wink:

» Sob paź 07, 2006 0:28

No jak jajka i ciąża, to my chcemy do księgi rekordów :twisted:

» Sob paź 07, 2006 0:29

Igulec pisze:No jak jajka i ciąża, to my chcemy do księgi rekordów

no koniecznie... bedziecie przelomem

moze i ludzcy jajcarze sie zdecyduja :wink:

» Sob paź 07, 2006 0:50

Igulec pisze:Wbieram robaki

Jesli bilgotalo i przelewalo sie - moga byc robaki + zagazowane jelita. Sprawdzice dokladnie. A biegunki nie ma?

» Sob paź 07, 2006 1:35

wręcz przeciwnie - zatwardzenie. Podałam olej parafinowy i pyrantelum

» Sob paź 07, 2006 8:15

Igulec pisze:Cos mnie tkneło i zajrzałam pod ogon - oto co uwieczniłam. Sama nie byłam pewna, zgłupiałam i jestem po wstepnych konsultacjach internetowych - JAJKA
http://img245.imageshack.us/my.php?image=kotkahj2.jpg

Ja myślę, że kicia się przeraziła jak usłyszała co jej chcą zrobić i postanowiła się zamaskować! :twisted:

Trzymamy kciuki, żeby okazało się, że to tylko robale :ok:

» Sob paź 07, 2006 9:17

Koniecznie trzeba kotu zrobic rtg brzuszka - zeby zobaczyc co tam sie dzieje.
To juz wiele powie.

Odrobaczanie przede wszystkim - ale bardzo, bardzo, bardzo ostrozne!!!!!
W zadnym razie nie mozna podac pelnej dawki leku.
Bo w ten sposob kota mozna zabic :!:

.
Najpierw nalezy doprowadzic do choc dwukrotnego normalnego wyproznienia, zeby miec pewnosc ze kot jest drozny - bo moze miec niedroznosc jelit i trzeba go szybko operowac, a odrobaczenie go w takiej chwili moze go dobic szybciutko.
Nastepnie nalezy podac 1/3 dawki leku odrobaczajacego - lub nawet mniej.
Po 3 godzinach 5 ml. poarafiny do pyska.
Gdy w ciagu doby kot sie zalatwi (tak najwczesniej po 5 godzinach od odrobaczenia), po dobie od zabiegu - mozna podac kolejne 1/3 tabletki i powtorka z rozrywki.
Po kolejnej dobie - znowu.

Potem ze dwie doby odpoczynku i mozna odrobaczyc pelna dawka - tez podajac parafine potem.

O rety - wlasnie doczytalam ze juz podalas lek...
Obserwuj wiec kocine - i jakby zaczelo dziac sie cos niepokojacego - to od razu trzeba lewatywe i to kilkakrotna zeby jelita przeplukac - nie czekaj.
Rozkladajaca sie masa wielu robali jest bardzo toksyczna, a jesli to one powoduja takie powiekszenie sie brzuszka - to musi ich byc ogrom...

» Sob paź 07, 2006 11:17

Blue, dzięki za rady.

kocio robi do kuwetki co chwilkę, puszcza bąki bulgoce.
Podałam pyrantelum - mam go właśnie od mojej wetki naprzypadki z niewiadomą historią. Zabija tylko część robali, więc nie zrobi krzywdy okropnie zarobaczonemu kociakowi. Brzuszek jakby mniejszy. Mam wrażenie, że kocio się najadał i nie dostawał picia...

» Sob paź 07, 2006 11:23

Igulec pisze:Cos mnie tkneło i zajrzałam pod ogon - oto co uwieczniłam. Sama nie byłam pewna, zgłupiałam i jestem po wstepnych konsultacjach internetowych - JAJKA
http://img245.imageshack.us/my.php?image=kotkahj2.jpg

wstałam, zobaczyłam
i tradycyjnie...... monitor

Igulec Ty to masz przygody :ryk:

» Sob paź 07, 2006 11:25

Igulec pisze:Cos mnie tkneło i zajrzałam pod ogon - oto co uwieczniłam. Sama nie byłam pewna, zgłupiałam i jestem po wstepnych konsultacjach internetowych - JAJKA
http://img245.imageshack.us/my.php?image=kotkahj2.jpg

oby robaki i wszystko było ok :ok:

» Sob paź 07, 2006 12:15

covu pisze:
Igulec pisze:No jak jajka i ciąża, to my chcemy do księgi rekordów

no koniecznie... bedziecie przelomem
moze i ludzcy jajcarze sie zdecyduja

Byłaby przynajmniej jakaś sprawiedliwość na tym świecie :twisted: