Jolek dzieki

Ale ludziki z nas normalne..
Za to Ty jesteś wspaniała

Uratowałaś te kicie
Mała miaukoliła troche w samochodzie, ale w momencie otwarcia transporterka w łazience (izolacja od rezydentki) miaukolenie zamieniło się w traktorkowanie i to głośne

Właśnie zasypia na szyi TŻ-ta
Rezydentka obrażona, wyczuwa że ktoś jest w łazience.. ale damy sobie rade przez weekend.
Mała jest niesamowita!! Mruczy przez cały czas, jest niesamowicie miziasta i przytulasta - wspina się po człowieku, żeby tylko być jak najbliżej się da
Ogonkiem, a w zasadzie kikutkiem jak na razie wcale się nie interesuje.
To chyba najbardziej miziasty kot na świecie
Bedziemy też meldować na bieżąco co się dzieje - zwłaszcza po wizycie u weta.
A jak tylko się nauczę jak, albo jak TŻ wróci wreszcie z łazienki - postaramy się wkleić jakieś fotki
