Wroc Problemy działk. kotów- zbieramy na karmę, pomożecie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 05, 2006 9:45

Oki, ale trzeba sprawdzić, czy wszystko jest! Coś się połamało, nie wiem co, nie ma sznurków do naciagania itd. A to tylko chyba przez próbne złożenie da się zweryfikować, źle by było, gdyby zawiodło na miejscu akcji.....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 05, 2006 9:45

Koteczki po zabiegu w altanie bedą przetrzymane?

Powodzenia w akcji :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw paź 05, 2006 9:58

Spróbujemy czitko uruchomić wcześniej skomplikowane urządzenie, masz rację, żeby się nie okazało potem, że nie zadziała.

Tak, Fredziolino, przechowamy je kilka dni w altanie.

Trzymajcie kciuki w poniedziałek, żeby nam się udało zrobić jak najwięcej.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 05, 2006 10:03

I o to właśnie chodzi, może trzeba coś doczepić, albo wyprostować.
Może znajdę jedną ścianę boczną, ale nie obiecuję. One są do dokupienia w Castoramie, chyba 19 zł sztuka.
Kciuki oczywiście najmocniejsze, czekam na kontakt, powodzenia!!!!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 05, 2006 10:07

A czy w altanie jest potem ciepło? Czy mają tam jakieś kocyki, budki, no nie wiem co, może coś trzeba?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 05, 2006 10:15

Czitko, pani M. miała przygotować jakieś prześcieradła, nie wiem na ile się to jej udało, zapytam o to, jak będędziś dzwonić. Kartony są dobrym pomysłem chyba, bo jak się je wyłoży jakimś ręcznikiem, to robi się przytulnie jak w budce. Ktoś coś wspominał, że ma ręczniki, nie pamiętam już kto...
Altana nie jest ogrzewana, ale to i tak cieplej niż na dworze, czyli tam gdzie śpią. Dla kotów przebywających cały czas na dworze to i tak chyba raj, szczególnie, jak się można przytulić do czegoś miękkiego.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 05, 2006 10:31

Ja nieustająco robię moim kotom różne budki w kartonach.
Koło mnie w sklepie bywa, że wyrzucają mnóstwo świetnych kartonów.
Gdyby były brać?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 05, 2006 10:36

Pewnie, czitko, odbierzemy razem z pawilonem :D
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 05, 2006 10:45

Dobra, jak będą popołudniem, biorę!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt paź 06, 2006 19:11

Dzwoniłam do pani M. Prądu nie będziemy miały, ale ponoć prognozy są sprzyjające na poniedziałek (ma nie padać). Pani M. już przygotowała jakiś stary koc i prześcieradła do legowisk.
Działki nazywają się ANTENA i mieszczą sie na Grabiszyńskiej naprzeciwko Cmentarza Wojska Polskiego. Zbiórka najprawdopobniej o 7 rano (kotek jest kilka, a moja weta o 15 rozpoczyna swoją pracę). Szkoda, że Leelex nie może, bo z asystą poszłoby szybciej (nie wiem, czy któraś z nas pozostałych się odważy przytrzymywać narządy wewnętrzne :roll:)

O dokładnym miejscu i czasie zbiórki napiszę Wam smsem w niedzielę wieczorem.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 07, 2006 12:08

Drażetka będzie u mnie dzisiaj po pawilon. Uwaga ekipo: :!:
pawilon da się złożyć, ale niech ktoś pomyśli o czterech linkach, sznurkach, wszystko jedno, i śledziach od namiotu, żeby to rozstawić i jakoś do podłoża przymocować. U mnie linek brak :(
Pozdrawiamy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob paź 07, 2006 14:52

Super, Drazetko, Czitko dziekuje. Ja poszukam linek, ale sledzi nie mam.

Slyszalam jednak, ze w poniedzialek bedzie piekna pogoda, ponad 20 stopni.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 07, 2006 14:54

Moj Rafal chetnie przytrzyma narzady wewnetrzne, a ja bede robic fotki, moge przyniesc sledzie do namiotu :)
Bijou i Coco
Kot nie przyjdzie na zawołanie... On odbierze wiadomość i skontaktuje się w wolnej chwili. (Wilfred P. Lampton)
ObrazekObrazek

Bijou

 
Posty: 38
Od: Wto wrz 12, 2006 11:26
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 07, 2006 16:20

Uwaga: proszę jogos z grupy poniedziałkowej o wejście na moje gg:3828408, muszę przekazać informacje, zmazało mi tel. do Drażetki, help!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob paź 07, 2006 17:55

NIkt nie kontaktuje się, a ja mam informację dla Drażetki, której kom. nie odpowiada :(
Drażetko: nie będzie nas jednak dzisiaj w domu od 18.30-21.30, ale:
badachim zostawiam do zabrania na posesji!!!!!
Colas zna adres do nas, zadzwoń do niej, moja poczta wysiadła :(
I teraz: stajesz przed frontem domku. Lewa strona płotu to brama wjazdowa-zostawiam otwartą. Odsuwa się jednym palcem (no może dwoma).
Idziesz prosto przed siebie aż na tył ogrodu, gdzie jest taka zielona blaszana wiata, a pod nią w czarnym worku foliowym baldachim do zabrania! I kartony, o ile się przydadzą, niestety nie takie o jakich myślałam. I jak znajdę, coś do posłania.
A, gdybyście byli pod naszą nieobecność, please, zasuńcie bramę wychodząc.
Jutro natomiast jesteśmy cały czas w domku.
Przepraszam za komplikacje, ale to siły wyższe.
Pozdrawiamy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości