Kicia dzisiaj była u mnie po raz koeljny . Ma temp 40 ztopni , dwie wielkie nadzerki na języku , okropny odór z paszczy i bardzo słaby apetyt , dostała leki + kroplówke. Problem w tym ze to albo poczatek kalici albo mocznica i zeby ją wykluczyc musze zrobić badania krwi. po przeczytaniu watku skłaniam się ku temu drugiemu jesli juz na poczatku miała zawyzone mocznik i kreatynine.
Ma szanse ale trzeba ją intensywnie leczyć . Z tego co wiem bedzie to problem dla tymczasowej opiekunki , wiec dobrze byłoby znaleźc dom tymczasowy , w którym kicia bedzie mógl jej ktos poświecic wiecej czasu.
Młody kitolek rosnie zdorwo i zajada mixol , bo mamusia osłabiona woóle nie ma pokarmu..
