Otrzewna została zszyta, owszem, w każdej chwili mogły szwy puścić. Wtedy kolejne cięcie...
Łapkę ma tylną złamaną, lewą(po tej samej stronie, co przepuklina).
Dostawał olejek regularnie, na początku 3xdziennie po 2 ml, potem po 1 ml.
Po operacji, zrobił kupkę, tak po trzech dniach.
A czy ja napisałam gdzieś, że on będzie go otwierał? Napisałam tylko, że dzisiaj operacja. Jeśli operacja będzie konieczna, to zostanie zabrany do Warszawy.
Oby tej operacji nie było...
A badań jeszcze żadnych nie było - to świeża sprawa.
Jedno jest pewne: kot co zje, to zwraca. Nieważne, czy ma niedrożne jelita, czy się zatkał. On chudnie! I chcę mu jak najszybciej pomóc.
Idę do szkoły.
