EDIT: założyłam szkrabom wątek na kociarni: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1876568#1876568
To 5 (docelowo 6, musimy go jeszcze upolować) 6-tyg. maluchów zabranych po brawurowej akcji na Powązkach z grobu - kocięta nie przeżyłyby tam na pewno. Potrzebują dobrego jedzonka, odrobaczenia, szczepień.
Wystawiam dla nich wspaniały przysmak, którego nie widziałam w żadnym polskim sklepie

Za pomocą właśnie tych smakołyków nauczyłam:
Behemota drapać na drapaku
Inar przychodzić na zawołanie
Migotkę siedzieć spokojnie podczas czesania
oraz oswoiłam kilkanaście półdzikich kotów. ŻADEN z częstowanych tym kotów nie odmówił...
Jedynego negatywa smakołykom wystawiła Amiga Atki, za to reszta Jej kotów też się tym zajadała...
Felix Lickins - Kostliche Snacks o smaku RYBY, waga 50 g, data przydatności 05.2007.
Cena wywoławcza to 8 PLN, czyli cena samych łakoci + cena wysyłki... Licytacja potrwa tydzień od złożenia pierwszej oferty.
Liczę na DUŻE zainteresowanie i ognistą walkę
