Buranio solo i w duecie z Gutkiem :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 02, 2006 18:00

Jaki śliczny Buranio.
Mojego Maćka też oddam tylko do domu forumowego, albo do domu znajomego - o ile taki się znajdzie...
Po dwóch nieudanych adopcjach nie narażę Maćka na trzeci powrót.

Fredziolina trzymam za dom dla Burania.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 02, 2006 19:50

Co dopada mnie myśl, że sytuacja jest opanowana, bo już tylko wystaczy znaleźć domek dla tego, tego i tego, poajwiają się nowi kandydaci, nowe nieszczęścia... W idealnym świecie domki biłyby się o Burania, przecież to koci ideał iimię ma takie piękne.

Fredziolino, pomiziaj to futerko i to, które siedzi w łazience też.

Dziś dostałam od Ciebie drogą pocztową magiczny proszek. Bardzo dziękuję, wypróbuję już dziś.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 02, 2006 20:42

Renatto, ten kotek jest dzieckiem działkowej koteczki (dbamy o nią, jej siostrę, babcię, przyrodnie rodzeństwo - w porywach 15 członków bliższej i dalszej rodziny :wink: )
Buranio całą zimę zamieszkiwał z dwojgiem braci w naszej altanie, w międzyczasie wyleczyliśmy wredny kk, wykastrowaliśmy i znaleźliśmy dwa domu: jeden dla Burania i Maniusia, drugi dla Frania - ten okazał się bardzo odpowiedzialny, a Franio wiedzie życie królewicza.
Natomiast Buranio z Maniusiem po prawie 6 miesiącach wrócili, w stanie opłakanym, nie tylko w fatalnej kondycji fizycznej, ale i psychicznej.
Obaj u nas przez koło dwa miesiące odzyskali spokój ducha, wypięknieli.
Maniuś znalazł wspaniały dom we Wrocławiu, potem Buranio, ale Buranio znowu wrócił w jeszcze gorszym stanie psychicznym.
Teraz szkoda mi tego bardzo wrażliwego i bardzo miłego, kochanego tygrysa oddać, bo ludzie mają wiele twarzy, a tę właściwą niestety ukrywają :(
Jeśli znajdzie się forumowy, zakocony i wrażliwy dom, to Burania wyadoptujemy, a jeśli nie, cóż tragedii nie będzie. Będzie 6 lub 7 kot w naszym domu. Niemniej chciałabym by Buranio był drugim , trzecim lub nawet piątym kotem, ze względu na nasze warunki mieszkaniowe, 50m2, może to tylko, albo aż 50 m2, ale nie tylko warunki mieszkaniowe, ze względu na psychiczny komfort naszych rezydentów.
Pod koniec czerwca trafił na naszą działkę Filemon w stanie skrajnego wyczerpania. W tym czasie w naszym domu było 7 doroślaków i 3 maluszki.
Teraz jest zdiagnozowany: uszkodzenie nerek. Kot w tym stanie nie może mieszkać na działkach, to dla niego wyrok. Od soboty mieszka w naszej łazience. Czeka go zabieg kastracji, wycięcia guza z ucha i czyszczenie kamienia nazębnego. No i kto przygarnie kota z chorymi nerkami? Nie ma się co czarować , on ma nie wielkie szanse na dom, zazwyczaj ludzie chcą zdrowe koty.
Właśnie dlatego chcę znaleźć dla Burania forumowy dom.

Jak znajdziesz chwilke, prosze to wątki:

Maluszki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45047&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40519&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41683&highlight=

Nieudana adopcja Maniusia i Burania
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41412&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35980&highlight=


Olinko, wątek Maciusia poczytuję. Życzę mu by zaznał ten właściwy, kochany domek.

Colas lokator wymizany :D
Proszek na zdróko wrocławskim działkowiczom 8)
Powodzenia w super akcji! :lol:

Kochani bardzo dziekuję Wam za podnoszenie wątku Burania.[/b]

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon paź 02, 2006 21:21

Sprawilismy malutki :wink: prezencik dla kociastych - drapak :!:

Buranio ostrzy pazurki 8)

Obrazek

Prawie cała gwardia, bez Polara i Freda - on z plebsem nie spoufala sie 8) 8)

Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon paź 02, 2006 22:18

Buranio :1luvu: wielkie wielkie wielkie wielkie kciuki za najlepszy domek na swiecie hop do gory :ok: :ok: :ok:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pon paź 02, 2006 22:53

Świetny ten drapak i jak ochoczo testowany przez kocie towarzystwo :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 03, 2006 12:50

Ale fajne towarzystwo! Buranio chciałby pewnie mieć tak tłoczno w nowym domku...

Drapak bardzo elegancki, Fredziolino, czyżby TŻ taki zdolny (pytam, bo próbuję bezskutecznie swojego namówić na rozbudowę naszego drapaka, już za małego na 5 kotów, ale on twierdzi, że to bardzo trudne i na razie myśli).[/url]
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 03, 2006 14:45

Fredziolino współczuję Ci ( chodzi o te nieudane adopcje ). Ciekawe co Ci Panstwo zrobią jak ich córcia będzie dokuczała ich nowo narodzonemu dziecku,też je wtedy gdzieś oddadzą 8O . W głowie się nie mieści!

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto paź 03, 2006 18:22

Dla mnie takie postepownie tez jest straszne i niezrozumiale i bardzo bardzo nieodpowiedzialne, przeciez to oczywiste ze jezeli decydujesz sie na kotka to musisz liczyc sie z klakami wszedzie. Ja mam wszystko w klakach i bardzo sie z tego ciesze :D
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Wto paź 03, 2006 18:34

crisis pisze:Dla mnie takie postepownie tez jest straszne i niezrozumiale i bardzo bardzo nieodpowiedzialne, przeciez to oczywiste ze jezeli decydujesz sie na kotka to musisz liczyc sie z klakami wszedzie. Ja mam wszystko w klakach i bardzo sie z tego ciesze :D

kłaki są the best!!! :twisted: :twisted: :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto paź 03, 2006 21:22

Co u Burania?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro paź 04, 2006 13:10

Tak mało fajnych domków jest....
Niech Buranio trafi na swój. Zasłużył na niego bardzo.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro paź 04, 2006 20:48

Buranio przygotowuyje sie do zimy.
Nabiera ciałka :evil:
Ostatnio większość dnia przesypia w mojej pościeli 8)

Obrazek

lub przytula sie do przyjaciela 8)

Obrazek

W nocy przychodzi i przytula sie do policzka, traktorząc :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro paź 04, 2006 21:30

Fredziolino ja sie po prostu zakochalam w tym cudnym burasku :1luvu:
on jest naprawde przesliczny


szkoda ze moja sytuacja taka nieustabilizowana obecnie jest :( :oops:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Śro paź 04, 2006 22:52

Crisis, Skarbie 8) może sie ustabilizuje, czego z całęgo serca życzę :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 257 gości