
Oto zdjęcia malucha



Kiciuś jest już z nami 5 dzień. Otworzył oczka i zaczął mruczeć głaskany


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Vinn pisze:pcheł nie ma. Jaja należą do much. Już się tych jaj pozbyłyśmy. Natomiast jeśli chodzi o robaki, wetka mówi że kociak jest zbyt słaby żeby go szprycować jeszcze lekami na odrobaczenie (dostał antybiotyk, bo chyba koci katar się pojawił). Musimy poczekać aż nabierze sił potem pójdzie do odrobaczenia (jeśli przeżyje następne dni). Oczywiście w oczkach herpes...
Vinn pisze:Słuchajcie nie wiem co robić... W poniedziałek u weta maluch walnął taką kupę że świat i ludzie i od tamtej pory nastała kupowa cisza...
Masujemy brzuszek, masujemy pod ogonkiem ale nic nie wychodzi. Może coś robimy źle? Dziś środa, jeżeli dzisiaj nie zrobi to do weta musimy lecieć...
A kiciuś ślicznie je! Co 2-3h pochłania gigantyczne ilości pokarmu. Otworzył już oczyska, czasem jak mu się coś nie podoba to pofukuje na nas tak śmiesznieKot z charakterkiem się szykuje!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 131 gości