dziękuję za wklejenie zdjęć. Kleo jest bardzo grzeczna i towarzyska. Zawsze cieszy się kiedy wracamy do domu. Czy koty spacerują podczas czesania i ocierają się o wszystko? Pozdrawiam
Koty mają to do siebie, że robią to, na co mają ochotę... A co do ocierania, jest to oznaka zadowolenia, akceptacji, no i przy okazji swój zapach się zostawia...
racja , zapomniałam o znaczeniu terytorium. Zauważyłam ,że Kleo lubi się czesać i prosi o to sama. Woła cichym miauknieciem patrzy na mnie i prowadzi do okna. Wyskakuje na parapet okna przy który stoi maszyna do szycia i zaczynamy czesanie. Kleopatra wedruje z paraputu na maszynę i z powrotem. Mruczy przy tym rozkosznie.
Kleo przyzwyczaiła się do nas i do naszego domu. Budzi mnie codziennie pomiędzy 5 a 6 nad ranem. Przychodzi do mnie do łóżka i cicho miauczy. Muszę wstać i koniecznie zrobić obchód mieszkania z głaskaniem lub czesaniem Kleopatry. Potem trezba włozyć coś do miseczki i jeśli jest w miarę wczesnie moge położyć się z powrotem do łóżka. Postaram się podczas weekendu przesłać aktualne zdjęcia kici. Pozdrawiam.
niestety umowa jeszcze do mnie nie doszła. Kleopatra to pieszczocha. Zawsze wie konkretnie czego chce i potrafi to przekazać niczego nie musimy się domyślać. Futerko zaczyna juz błyszczeć i jest aksamitne w dotyku. Wiem ze potrzeba około 6 miesięcy ,żeby odrosło futerko. Dla nas jest najpiękniejszym kotem ( sorry kotką)na świecie.