Buranio solo i w duecie z Gutkiem :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 28, 2006 18:05

Buranio w pozie "rogalika" - czyli głaskaj mnie :D

Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw wrz 28, 2006 22:09

:(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw wrz 28, 2006 23:29

Sliczny Buranio naprawde sliczny rogalik :D
Domku domku gdzie jestes hop do gory po nowy cudny domek :ok:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pt wrz 29, 2006 9:02

Buranio narazie szczupły, ale jak dłuzej u mnie pomieszka to go zapasę :D
Proszę, uratujcie go przed cieżką wagą :wink:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt wrz 29, 2006 11:12

Fredziolina pisze:Buranio narazie szczupły, ale jak dłuzej u mnie pomieszka to go zapasę :D
Proszę, uratujcie go przed cieżką wagą :wink:

Ale niektórzy chyba wolą cięższą wagę, bo wtedy jest więcej futerka do głaskania! :wink:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt wrz 29, 2006 11:53

CoToMa futerka nie przybywa ;) - robi się tylko "bardziej pływające" na sadełku :) Wiem to z doświadczenia ...... :D
No to hop - uratujmy Burania z rąk "okrutnej baba jagi" Fredzioliny ...;) Jadziu a trzymasz go w transporterku i przez krateczkę sprawdzasz co jakiś czas "grubość" łapeczki ???? :twisted:

Domku nowy, domku najwspanialszy znajdź się !!! Buraski to cudowna sprawa .... A jakie kochające :) Nadchodzi zima - kot to wspaniały towarzysz na długie wieczory , a latem tez niczego sobie ...:) To taki przyjaciel "na zawsze" .....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 29, 2006 17:58

CoToMa pisze:Gdzie domek dla przepięknego buraska???


Nie ma :( a szkoda :(
Buranio to ideał na dokocenie.

Obrazek

Swietnie sie czuje w gronie kotów, przy piesku również :lol:

Obrazek

To bardzo miły, kochany kociaczek :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt wrz 29, 2006 22:48

On jest taki cudny!!! Widać, że prawdziwy burasek!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt wrz 29, 2006 22:49

Sama słodycz ten Buranio :1luvu:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Nie paź 01, 2006 23:37

Dobrej nocy Cioteczki :D

Ogłoszenie w GW ukazało sie w sobotnim wydaniu .
Był jeden telefon, z Wrocławia.
Po kilku pytaniach, domek odpadł: V pietro , balkon nie zabezpieczony, bo po co? ostatni kot zył 4 lata 8O no ... kastarty zyja krócej :evil:

Własiwie to Buranio zajął miesce ogłoszeniowe innym kotom, bo nie oddamy go nikomu z ogłoszenia. Tak wiec, to było ostanie gazetowe ogłoszenie.

Czekamy na domek forumowy, domek kochany i zakocony :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon paź 02, 2006 10:45

Może jednak daj szansę osobom z ogłoszenia gazetowego? Nie każdy przecież jest nieodpowiedzialny:( Pozdrawiam:D

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pon paź 02, 2006 16:09

Ja najchętniej widziałabym Burania mieszkajacego z Fredzioliną, jej kotami i rodziną.
Ale rozumiem, że czasami sytuacja nas przerasta.


Czy w żadnym forumowym domku i w żadnym forumowym sercu nie ma miejsca dla Burania???

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 02, 2006 16:21

Wima pisze:Ja najchętniej widziałabym Burania mieszkajacego z Fredzioliną, jej kotami i rodziną.
Ale rozumiem, że czasami sytuacja nas przerasta.


Czy w żadnym forumowym domku i w żadnym forumowym sercu nie ma miejsca dla Burania???


Ja myślę, że Buranio zagościł w sercach wielu forumowiczów, ale nie każdy jest już w stanie powiększyć swojej gromadki zwierzaków. Mam jednak nadzieję, że znajdzie się Ktoś niedokocony i da Buraniowi wspaniały domek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon paź 02, 2006 16:31

Fredziolina sugeruję, że Buraniu powiniem mieć kocie towarzystwo.
On dobrze się czuje w kociej gromadzie, więc...

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 02, 2006 17:43

Jestem stosunkowo "świeża" i szczerze mowiąc dokładnie nie wiem o co chodzi: dlaczego tak naprawdę Buranio musi opuścić Ferdziolinę :?:

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 161 gości