
Mysle ze z malymi kotami- w sprawie oswajania nie bedzie wiekszego problemu bo nie ma w nich jeszcze zadnej agresji, nie maja jeszcze bogatego doswiadczenia z ludzmi, ani tymi dobrymi ani zlymi.
Chyba rozwiazalam problem przechowania kotow po sterylce- moj chlopak ma kolo domku pomieszczenia takie "gospodarcze" jest tam w miare cieplo poniewaz sa to niskie budyneczki i sie szybko nagrzewaja, mysle ze kotki moglyby tam pomieszkac przez kilka dni bez dodatkowego ogrzewania, mialyby przynajmniej swietlo i dach nad glowa. Jedynym problemem jest tutaj transport, jest to 20 km od weta, ale mam nadzieje ze przynajmniej soboty bede mogla poswiecic na ich sterylke.
Colas- jezeli Twoj znajomy/znajoma tez mogliby przechowywac kotki poszloby to o wiele szybciej. W tym pomieszczeniu kotki beda mogly mieszkac do poki bedzie w miare cieplo wiec tez nie mam za wiele czasu.